d--- layout: chapter --- Rozdział 18 - Mahabharata Rozdział 18 | Mahabharata Link
Syn Wasudewy rzekł:
Gdy minęła era bogów , bogowie zdecydowali,
że ofiarę należycie złożą, zgodnie z Wed nakazem.
vāsudeva uvāca /
tato devayuge 'tīte devā vai samakalpayan /
yajñaṃ vedapramāṇena vidhivad yaṣṭum īpsavaḥ //
Nieopatrznie wyznaczyli właściwe ofierze części,
bóstwa godne części ofiar i ofiarne komponenty.
kalpayāmāsur avyagrā deśān yajñocitāṃs tataḥ /
bhāgārhā devatāś caiva yajñiyaṃ dravyam eva ca //
Lecz bogowie nie poznali właściwej natury Rudry
i nie przydzielili, władco, części bogu niezłomnemu.
tā vai rudram ajānantyo yāthātathyena devatāḥ /
nākalpayanta devasya sthāṇor bhāgaṃ narādhipa //
Ten nieobdarzony częścią w ofierze przez nieśmiertelnych
w skórę odziany, niezwłocznie, pragnąc części swej, łuk stworzył.
so 'kalpyamāne bhāge tu kṛttivāsā makhe 'maraiḥ /
tarasā bhāgam anvicchan dhanur ādau sasarja ha //
Istnieje ofiara świata, ofiara dostojnych rytów,
trwała ofiara domowa, ofiara żywiołów pięciu
i ofiara ludziom – piąta.
lokayajñaḥ kriyāyajño gṛhayajñaḥ sanātanaḥ /
pañcabhūtamayo yajño nṛyajñaś caiva pañcamaḥ //
Bóg ten o splecionych włosach przez ofiarę świata stworzył
łuk, ofiarnej części pragnąc, łuk miał długość pięciu łokci.
lokayajñena yajñaiṣī kapardī vidadhe dhanuḥ /
dhanuḥ sṛṣṭam abhūt tasya pañcakiṣkupramāṇataḥ //
Wykrzyknienie „waszat” było łuku cięciwą, Bharato,
a cztery rodzaje ofiar tkwiły w sile jego strzału.
vaṣaṭkāro 'bhavaj jyā tu dhanuṣas tasya bhārata /
yajñāṅgāni ca catvāri tasya saṃhanane 'bhavan //
Wówczas gniewny Mahadewa chwycił łuk swój – broń drewnianą
i tam przybył, gdzie bogowie ofiarę składali wespół.
tataḥ kruddho mahādevas tad upādāya kārmukam /
ājagāmātha tatraiva yatra devāḥ samījire //
Widząc łuk chwytającego, ascetę niezniszczalnego,
zadrżała bogini Ziemia, zatrząsły się górskie szczyty.
tam āttakārmukaṃ dṛṣṭvā brahmacāriṇam avyayam /
vivyathe pṛthivī devī parvatāś ca cakampire //
Wiatr wiać przestał, choć krzesany ogień jasno się nie palił,
zbiory gwiazd rozkołysane po niebiosach się błąkały.
na vavau pavanaś caiva nāgnir jajvāla caidhitaḥ /
vyabhramac cāpi saṃvignaṃ divi nakṣatramaṇḍalam //
Słońce nie świeciło więcej, blask swój stracił dysk księżyca,
gęsta ciemność wypełniła całe sklepienie niebieskie.
na babhau bhāskaraś cāpi somaḥ śrīmuktamaṇḍalaḥ /
timireṇākulaṃ sarvam ākāśaṃ cābhavad vṛtam //
Bogowie oszołomieni stracili świadomość władzy,
nie jaśniała im ofiara, zachwiał się Wed autorytet.
abhibhūtās tato devā viṣayān na prajajñire /
na pratyabhāc ca yajñas tān vedā babhraṃśire tadā //
Wówczas Rudra dziką strzałą przeszył serce tej ofiary,
a ofiara kształt jelenia przyjmując, umknęła z ogniem.
tataḥ sa yajñaṃ raudreṇa vivyādha hṛdi patriṇā /
apakrāntas tato yajño mṛgo bhūtvā sapāvakaḥ //
Rudra za nią, Judhiszthiro, gnał po nieba firmamencie,
a gdy ona pod tym kształtem do nieba doszła – rozbłysła.
sa tu tenaiva rūpeṇa divaṃ prāpya vyarocata /
anvīyamāno rudreṇa yudhiṣṭhira nabhastale //
Kiedy ofiara umknęła bogom, stracili świadomość,
z bogami bez świadomości zamęt zapanował wszędzie.
apakrānte tato yajñe saṃjñā na pratyabhāt surān /
naṣṭasaṃjñeṣu deveṣu na prajñāyata kiṃcana //
Wówczas gniewny bóg trójoki zakrzywionym końcem łuku
dwa ramiona Sawitara połamał, oślepił Bhagę,
wybił zęby Puszanowi.
tryambakaḥ savitur bāhū bhagasya nayane tathā /
pūṣṇaś ca daśanān kruddho dhanuṣkoṭyā vyaśātayat //
Bogowie i części ofiar uciekli na wszystkie strony,
niektórzy wśród nich się trzęśli jakby w przedśmiertelnych drgawkach.
prādravanta tato devā yajñāṅgāni ca sarvaśaḥ /
kecit tatraiva ghūrṇanto gatāsava ivābhavan //
Skoro wszystkich ich rozpędził i wyśmiał bóg sinoszyi,
zakrzywionym końcem łuku wstrzymał bogów w ich ucieczce.
sa tu vidrāvya tat sarvaṃ śitikaṇṭho 'vahasya ca /
avaṣṭabhya dhanuṣkoṭiṃ rurodha vibudhāṃs tataḥ //
Nieśmiertelni krzyk wydali rwąc cięciwę tego łuku,
z cięciwą zerwaną, królu, łuk się nagle rozprostował.
tato vāg amarair uktā jyāṃ tasya dhanuṣo 'chinat /
atha tat sahasā rājaṃś chinnajyaṃ visphurad dhanuḥ //
Więc bogowie wraz z ofiarą przyszli do boga bez łuku
wspaniałego, po schronienie, Pan okazał im swą łaskę.
tato vidhanuṣaṃ devā devaśreṣṭham upāgaman /
śaraṇaṃ saha yajñena prasādaṃ cākarot prabhuḥ //
Przejednany Pan Czcigodny gniew swój zrzucił w wód otchłanie,
gniew stając się ogniem, władco, niezmiennie wysusza wodę.
tataḥ prasanno bhagavān prāsyat kopaṃ jalāśaye /
sa jalaṃ pāvako bhūtvā śoṣayaty aniśaṃ prabho //
Wtedy Bhadze oddał oczy, ramiona Sawitarowi,
Puszanowi zęby, po czym ofiarę, Pandawo , zwrócił.
bhagasya nayane caiva bāhū ca savitus tathā /
prādāt pūṣṇaś ca daśanān punar yajñaṃ ca pāṇḍava //
Cały wszechświat więc powrócił do naturalnego stanu,
jako Śiwy część bogowie wszystkie dali mu ofiary.
tataḥ sarvam idaṃ svasthaṃ babhūva punar eva ha /
sarvāṇi ca havīṃṣy asya devā bhāgam akalpayan //
Gdy bóg gniewny był, świat cały tkwił w złym położeniu, panie,
gdy ułagodzony – wrócił do naturalnego stanu;
ułagodził go ów heros!
tasmin kruddhe 'bhavat sarvam asvasthaṃ bhuvanaṃ vibho /
prasanne ca punaḥ svasthaṃ sa prasanno 'sya vīryavān //
Przez to wielcy rydwannicy, twoi synowie, zginęli
i herosi liczni inni, Pańćalowie, ich druhowie.
tatas te nihatāḥ sarve tava putrā mahārathāḥ /
anye ca bahavaḥ śūrāḥ pāñcālāś ca sahānugāḥ //
Nie myśl o tym, bo syn Drony nie mógł tego sam dokonać,
lecz przez łaskę Mahadewy; ty swój czyn czyń niezachwianie.
na tan manasi kartavyaṃ na hi tad drauṇinā kṛtam /
mahādevaprasādaḥ sa kuru kāryam anantaram //