d--- layout: chapter --- Rozdział 24 - Mahabharata Rozdział 24 | Mahabharata Link
Sańdźaja rzekł:
Zdobywca Skarbu z Gandiwą niszczył zamiary żołnierzy
trudzących się, miotających strzały, nie chcących ustąpić.
saṃjaya uvāca /
asyatāṃ yatamānānāṃ śūrāṇām anivartinām /
saṃkalpam akaronmoghaṃ gāṇḍīvena dhanaṃjayaḥ //
Widziano jak miota strzały rażące jak piorun Indry,
dotkliwe, o wielkiej mocy, jakby to deszcz z chmury spadał.
indrāśanisamasparśān aviṣahyānmahaujasaḥ /
visṛjan dṛśyate bāṇān dhārā muñcann ivāmbudaḥ //
Wojsko to, pierwszy z Bharatów, gdy Zdobny W Diadem je niszczył,
pierzchało z walki w pośpiechu na oczach twojego syna.
tat sainyaṃ bharataśreṣṭha vadhyamānaṃ kirīṭinā /
sampradudrāva saṃgrāmāt tava putrasya paśyataḥ //
Zabito konie w rydwanach niektórych, w innych woźniców,
niektórym niszczono osie, zaprzęgi, koła lub dyszle.
hatadhuryā rathāḥ keciddhatasūtāstathāpare /
bhagnākṣayugacakreṣāḥ kecid āsan viśāṃ pate //
Innym niszczono pociski, niektórych raniły strzały,
niektórzy, choć nieranieni, dręczeni strachem pierzchali.
anyeṣāṃ sāyakāḥ kṣīṇāstathānye śarapīḍitāḥ /
akṣatā yugapat kecit prādravan bhayapīḍitāḥ //
Niektórzy ratując synów najlepsze konie tracili,
inni wzywali swych ojców, a jeszcze inni kompanów.
kecit putrān upādāya hatabhūyiṣṭhavāhanāḥ /
vicukruśuḥ pitṝn anye sahāyān apare punaḥ //
Niektórzy pędząc na oślep porzucali, panie ludów,
krewnych lub powinowatych, lub braci, tygrysie mężów.
bāndhavāṃśca naravyāghra bhrātṝn saṃbandhinastathā /
dudruvuḥ kecid utsṛjya tatra tatra viśāṃ pate //
Widać też było krzyczących mocno ranionych, omdlałych,
licznych rydwanników wielkich przeszytych strzałami Parthy.
bahavo 'tra bhṛśaṃ viddhā muhyamānā mahārathāḥ /
niṣṭanantaḥ sma dṛśyante pārthabāṇahatā narāḥ //
Tych inni brali na rydwan reanimując przez chwilę
kojąc ich, gasząc pragnienie, po czym szli znowu do boju.
tān anye ratham āropya samāśvāsya muhūrtakam /
viśrāntāśca vitṛṣṇāśca punar yuddhāya jagmire //
Niektórzy ich porzucali, kroczyli pragnący walczyć,
pijani bitwą, posłuszni rozkazom twojego syna.
tān apāsya gatāḥ kecit punar eva yuyutsavaḥ /
kurvantastava putrasya śāsanaṃ yuddhadurmadāḥ //
Zgasili swoje pragnienie niektórzy, konie ściszyli,
zbroję podreperowali, o najwspanialszy z Bharatów,
pānīyam apare pītvā paryāśvāsya ca vāhanam /
varmāṇi ca samāropya kecid bharatasattama //
pomoc przynieśli swym braciom lub synom, lub ojcom inni
odwożąc ich do obozu, i znów wkroczyli do boju.
samāśvāsyāpare bhrātṝnnikṣipya śibire 'pi ca /
putrān anye pitṝn anye punar yuddham arocayan //
Niektórzy zgodnie z hierarchią poustawiali rydwany
i mknąc na wojska Pandawów znowu wkroczyli do walki.
sajjayitvā rathān kecid yathāmukhyaṃ viśāṃ pate /
āplutya pāṇḍavānīkaṃ punar yuddham arocayan //
Jaśnieli ci wojownicy, zdobiły ich sieci dzwonków,
jak danawowie z daitjami zjednani, by podbić trójświat.
te śūrāḥ kiṅkiṇījālaiḥ samāchannā babhāsire /
trailokyavijaye yuktā yathā daiteyadānavāḥ //
A jeszcze inni gwałtownie na złotem zdobnych rydwanach
walczyli wśród wojsk Pandawów, by Durjodhanę zwyciężyć.
āgamya sahasā kecid rathaiḥ svarṇavibhūṣitaiḥ /
pāṇḍavānām anīkeṣu dhṛṣṭadyumnam ayodhayan //
Pańćalów wódz – Dhrysztadjumna, Śikhandin – wielki rydwannik,
Nakuli syn – Śatanika, zwalczali oddział rydwanów.
dhṛṣṭadyumno 'pi pāñcālyaḥ śikhaṇḍī ca mahārathaḥ /
nākuliśca śatānīko rathānīkam ayodhayan //
Pandawa pełen wściekłości, wspierany przez wielką armię,
ze złością zaatakował wojów twych, gotów ich zabić.
pāñcālyastu tataḥ kruddhaḥ sainyena mahatā vṛtaḥ /
abhyadravat susaṃrabdhastāvakān hantum udyataḥ //
Gdy atakował w pośpiechu, wówczas twój syn, panie ludów,
miotał, posyłał, Bharato, strzały w potężnych ilościach.
tatastvāpatatastasya tava putro janādhipa /
bāṇasaṃghān anekān vai preṣayāmāsa bhārata //
Wnet Durjodhanę raniły w ramiona i piersi, królu,
strzały z żelaza ciśnięte przez twego syna, łucznika.
dhṛṣṭadyumnastato rājaṃstava putreṇa dhanvinā /
nārācair bahubhiḥ kṣipraṃ bāhvor urasi cārpitaḥ //
Łucznik, choć mocno przeszyty, jak słoń raniony ankusem ,
sam na śmierć przeszył strzałami cztery Durjodhany konie;
i odciął głowę od ciała woźnicy strzałą niedźwiedzią.
so 'tividdho maheṣvāsastottrārdita iva dvipaḥ /
tasyāśvāṃścaturo bāṇaiḥ preṣayāmāsa mṛtyave /
sāratheścāsya bhallena śiraḥ kāyād apāharat //
A wówczas król Durjodhana, niszczyciel wrogów, gdy stracił
swój rydwan, wsiadł na grzbiet konia i niedaleko odjechał.
tato duryodhano rājā pṛṣṭham āruhya vājinaḥ /
apākrāmaddhataratho nātidūram ariṃdamaḥ //
Widząc swe wojsko bezsilne bohater o wielkiej mocy,
syn twój, w to miejsce się udał, gdzie syn Subali stał, władco.
dṛṣṭvā tu hatavikrāntaṃ svam anīkaṃ mahābalaḥ /
tava putro mahārāja prayayau yatra saubalaḥ //
Gdy twe rydwany zniszczono, tysiące trzy wielkich słoni
ze wszystkich stron otoczyły pięciu Pandawów na wozach.
tato ratheṣu bhagneṣu trisāhasrā mahādvipāḥ /
pāṇḍavān rathinaḥ pañca samantāt paryavārayan //
A piątka tych otoczonych przez armię słoni, Bharato,
tygrysów wśród mężów lśniła jak gdyby wśród chmur planety.
te vṛtāḥ samare pañca gajānīkena bhārata /
aśobhanta naravyāghrā grahā vyāptā ghanair iva //
Ardźuna wielkoramienny, wytrwały w celu, wyjechał
na wozie z końmi białymi, Kryszna był jego woźnicą.
tato 'rjuno mahārāja labdhalakṣo mahābhujaḥ /
viniryayau rathenaiva śvetāśvaḥ kṛṣṇasārathiḥ //
Ze wszystkich stron otoczony przez słonie wielkie jak góry
ostrymi, jaśniejącymi strzałami bił armię słoni.
taiḥ samantāt parivṛtaḥ kuñjaraiḥ parvatopamaiḥ /
nārācair vimalaistīkṣṇair gajānīkam apothayat //
Widać, że każdy słoń wielki zabity był jedną strzałą,
padły, następne padały, przeszywał je Leworęczny.
tatraikabāṇanihatān apaśyāma mahāgajān /
patitān pātyamānāṃśca vibhinnān savyasācinā //
Gdy Bhimasena zobaczył słonie te, sam jak słoń w szale
chwyciwszy wielką maczugę w rękę popędził mocarny,
szybko z rydwanu wyskoczył jak Jama – Śmierć z pałą w ręku.
bhīmasenastu tān dṛṣṭvā nāgānmattagajopamaḥ /
kareṇa gṛhya mahatīṃ gadām abhyapatad balī /
avaplutya rathāt tūrṇaṃ daṇḍapāṇir ivāntakaḥ //
Widząc wielkiego Pandawów woja z wzniesioną maczugą
trzęśli się twoi żołnierze robiąc pod siebie ze strachu; /, odchody swe popuszczali/
maczugę niósł Wilczobrzuchy, a cała armia zdębiała.
tam udyatagadaṃ dṛṣṭvā pāṇḍavānāṃ mahāratham /
vitresustāvakāḥ sainyāḥ śakṛnmūtraṃ prasusruvuḥ /
āvignaṃ ca balaṃ sarvaṃ gadāhaste vṛkodare //
Oglądaliśmy te słonie pędzące, wielkie jak góry,
we krwi, strzaskane ich czoła maczugą przez Bhimasenę.
gadayā bhīmasenena bhinnakumbhān rajasvalān /
dhāvamānān apaśyāma kuñjarān parvatopamān //
Bite przez Bhimę maczugą pierzchając przed nim te słonie
padały wśród ryków bólu, były jak góry bez skrzydeł .
pradhāvya kuñjarāste tu bhīmasenagadāhatāḥ /
petur ārtasvaraṃ kṛtvā chinnapakṣā ivādrayaḥ //
Widząc jak pędzą na oślep i jak rozliczne padają
z płatem czołowym strzaskanym, trzęśli się twoi żołnierze.
tān bhinnakumbhān subahūn dravamāṇān itastataḥ /
patamānāṃśca samprekṣya vitresustava sainikāḥ //
Judhiszthira pełen gniewu, bliźniacy Madri i Pandu
strzałami z piórami sępów zgładzali jeźdźców na słoniach.
yudhiṣṭhiro 'pi saṃkruddho mādrīputrau ca pāṇḍavau /
gṛdhrapakṣaiḥ śitair bāṇair jaghnur vai gajayodhinaḥ //
A Dhrysztadjumna w tej walce, gdy pana mężów zwyciężył
i kiedy syn twój uciekał na końskim grzbiecie się chroniąc,
dhṛṣṭadyumnastu samare parājitya narādhipam /
apakrānte tava sute hayapṛṣṭhaṃ samāśrite //
widząc jak wszystkich Pandawów słonie bojowe obległy
ów Dhrysztadjumna, król wielki, syn króla Pańćalów kroczył
z Prabhadrakami wszystkimi żądny zabójstwa tych słoni.
dṛṣṭvā ca pāṇḍavān sarvān kuñjaraiḥ parivāritān /
dhṛṣṭadyumno mahārāja saha sarvaiḥ prabhadrakaiḥ /
putraḥ pāñcālarājasya jighāṃsuḥ kuñjarān yayau //
Nie widząc wśród wojsk rydwanów Durjodhany, kata wrogów,
i Aśwathaman, i Krypa, i Krytawarman z Satwatów
pytali wokół kszatrijów: „gdzie odszedł król Durjodhana?”
adṛṣṭvā tu rathānīke duryodhanam ariṃdamam /
aśvatthāmā kṛpaścaiva kṛtavarmā ca sātvataḥ /
apṛcchan kṣatriyāṃstatra kva nu duryodhano gataḥ //
Nie widząc króla, gdy wokół rzeź mężów następowała,
wielcy rydwannicy myśląc, że syn twój jest już zabity,
ze strapionymi twarzami wypytywali o niego.
apaśyamānā rājānaṃ vartamāne janakṣaye /
manvānā nihataṃ tatra tava putraṃ mahārathāḥ /
viṣaṇṇavadanā bhūtvā paryapṛcchanta te sutam //
Jedni twierdzili, że po tym, gdy zmarł mu woźnica, poszedł
do syna Subali, inni mocno ranieni mówili:
āhuḥ keciddhate sūte prayāto yatra saubalaḥ /
apare tvabruvaṃstatra kṣatriyā bhṛśavikṣatāḥ //
„Jakiż jest cel, by dociekać, czy Durjodhana wciąż żyje?
Walczcie jednocząc się wszyscy, cóż wam tu król dopomoże?”
duryodhanena kiṃ kāryaṃ drakṣyadhvaṃ yadi jīvati /
yudhyadhvaṃ sahitāḥ sarve kiṃ vo rājā kariṣyati //
A ci z ranami na ciele, w większości bez swoich koni
i zadręczani strzałami niezbyt wyraźnie mówili:
te kṣatriyāḥ kṣatair gātrair hatabhūyiṣṭhavāhanāḥ /
śaraiḥ sampīḍyamānāśca nātivyaktam ivābruvan //
„Po zabiciu słoni kroczą ku nam wszyscy Pandawowie.
Zabijmy tych wszystkich wojów, którzy nas tu okrążają!”
idaṃ sarvaṃ balaṃ hanmo yena sma parivāritāḥ /
ete sarve gajān hatvā upayānti sma pāṇḍavāḥ //
Kiedy ich słowa usłyszał potężnych sił Aśwatthaman,
porzucił nieujarzmione oddziały króla Pańćalów,
śrutvā tu vacanaṃ teṣām aśvatthāmā mahābalaḥ /
hitvā pāñcālarājasya tad anīkaṃ durutsaham //
z nim Krypa i Krytawarman poszli do syna Subali,
woje ci, mężni łucznicy, też od wojsk wozów odeszli.
kṛpaśca kṛtavarmā ca prayayur yatra saubalaḥ /
rathānīkaṃ parityajya śūrāḥ sudṛḍhadhanvinaḥ //
A kiedy się wycofali, wojska Pandawów natarły
mordując twoich żołnierzy, na czele ich Dhrysztadjumna.
tatasteṣu prayāteṣu dhṛṣṭadyumnapurogamāḥ /
āyayuḥ pāṇḍavā rājan vinighnantaḥ sma tāvakān //
Widząc jak ci rydwannicy prą na nich pełni zapału
żołnierze z twoich oddziałów, choć mężni, naprzód kroczący,
tracąc nadzieję na życie w większości zbledli na twarzach.
dṛṣṭvā tu tān āpatataḥ samprahṛṣṭānmahārathān /
parākrāntāṃstato vīrānnirāśāñjīvite tadā /
vivarṇamukhabhūyiṣṭham abhavat tāvakaṃ balam //
Ja widząc tych otoczonych, z orężem zniszczonym, królu,
z siłą dwóch tylko oddziałów, nie bacząc na swoje życie,
parikṣīṇāyudhān dṛṣṭvā tān ahaṃ parivāritān /
rājan balena dvyaṅgena tyaktvā jīvitam ātmanaḥ //
sam będąc piątym dowódcą walczyłem z wojskiem Pańćalów
i tam swój szyk rozstawiłem, gdzie Śaradwaty stał oddział.
ātmanāpañcamo 'yudhyaṃ pāñcālasya balena ha /
tasmin deśe vyavasthāpya yatra śāradvataḥ sthitaḥ //
Dręczył nas pięciu walczących strzałami woj. Zdobny W Diadem ,
i choć toczyliśmy wielką walkę z Dhrysztadjumny armią,
przez niego wszyscy pobici wycofaliśmy się z boju.
samprayuddhā vayaṃ pañca kirīṭiśarapīḍitāḥ /
dhṛṣṭadyumnaṃ mahānīkaṃ tatra no 'bhūd raṇo mahān /
jitāstena vayaṃ sarve vyapayāma raṇāt tataḥ //
A ja dostrzegłem jak pędzi ku mnie rydwannik Satjaki,
wiodąc czterysta rydwanów mąż ów mnie ścigał w tej walce.
athāpaśyaṃ sātyakiṃ tam upāyāntaṃ mahāratham /
rathaiścatuḥśatair vīro māṃ cābhyadravad āhave //
Zdołałem ujść Dhrysztadhjumnie, choć konie miałem strudzone;
wpadłem na wojska Madhawy, jak gdyby grzesznik do piekła,
przez chwilę bój toczyliśmy straszliwy, przerażający.
dhṛṣṭadyumnād ahaṃ muktaḥ kathaṃcicchrāntavāhanaḥ /
patito mādhavānīkaṃ duṣkṛtī narakaṃ yathā /
tatra yuddham abhūd ghoraṃ muhūrtam atidāruṇam //
Satjaki wielkoramienny roztrzaskał mi moją zbroję,
chwycił mnie żywcem, ja wówczas bez zmysłów padłem na ziemię.
sātyakistu mahābāhur mama hatvā paricchadam /
jīvagrāham agṛhṇānmāṃ mūrchitaṃ patitaṃ bhuvi //
Tymczasem ta armia słoni została wkrótce wybita
maczugą przez Bhimasenę i przez Ardźunę strzałami.
tato muhūrtād iva tad gajānīkam avadhyata /
gadayā bhīmasenena nārācair arjunena ca //
Przez słonie wielkie jak góry ze wszech stron pozabijane
zablokowana została droga dla armii Pandawów.
pratipiṣṭair mahānāgaiḥ samantāt parvatopamaiḥ /
nātiprasiddheva gatiḥ pāṇḍavānām ajāyata //
Więc Bhima o wielkiej sile odciągnął te wielkie słonie
i zrobił drogę przejezdną rydwanom Pandawów, władco.
rathamārgāṃstataścakre bhīmaseno mahābalaḥ /
pāṇḍavānāṃ mahārāja vyapakarṣanmahāgajān //
A Aśwatthaman i Krypa, Satwata i Krytawarman
nie widząc zabójcy wrogów – Durjodhany – wśród rydwanów
szukali wielkiego woja, twego królewskiego syna.
aśvatthāmā kṛpaścaiva kṛtavarmā ca sātvataḥ /
apaśyanto rathānīke duryodhanam ariṃdamam /
rājānaṃ mṛgayāmāsustava putraṃ mahāratham //
Mijając wodza Pańćalów doszli do syna Subali,
przejęci, nie widząc króla, gdy mężów rzeź miała miejsce.
parityajya ca pāñcālaṃ prayātā yatra saubalaḥ /
rājño 'darśanasaṃvignā vartamāne janakṣaye //