d--- layout: chapter --- Rozdział 23 - Mahabharata Rozdział 23 | Mahabharata Link
Gandhari rzekła:
Oto tuż przede mną leży Śalja, wuj Nakuli, synu,
w starciu zabił go Król Prawa, cnotliwy prawości znawca.
gāndhāryuvāca /
eṣa śalyo hataḥ śete sākṣānnakulamātulaḥ /
dharmajñena satā tāta dharmarājena saṃyuge //
Ten, co z tobą, byku mężów, zawsze, wszędzie konkurował,
król Madrów, rydwannik wielki leży oto uśmiercony.
yastvayā spardhate nityaṃ sarvatra puruṣarṣabha /
sa eṣa nihataḥ śete madrarājo mahārathaḥ //
Ten, synu, gdy wiódł do boju rydwan syna Adhirathy ,
dla zwycięstwa synów Pandu zniszczył oto jego chwałę.
yena saṃgṛhṇatā tāta ratham ādhirather yudhi /
jayārthaṃ pāṇḍuputrāṇāṃ tathā tejovadhaḥ kṛtaḥ //
Ach, spójrz na twarz Śalji piękną, bez ran, niczym księżyc w pełni –
oczy jak lotosu płatki – twarz tę jednak dziobią kruki.
aho dhik paśya śalyasya pūrṇacandrasudarśanam /
mukhaṃ padmapalāśākṣaṃ vaḍair ādaṣṭam avraṇam //
I język z ust wystający temu lśniącemu jak złoto,
błyszczący jak czyste złoto, ptaki, Kryszno, pożerają.
eṣā cāmīkarābhasya taptakāñcanasaprabhā /
āsyād viniḥsṛtā jihvā bhakṣyate kṛṣṇa pakṣibhiḥ //
Królewskie niewiasty Madrów lamentując otaczają
Śalję w boju wspaniałego, Judhiszthira go powalił.
yudhiṣṭhireṇa nihataṃ śalyaṃ samitiśobhanam /
rudantyaḥ paryupāsante madrarājakulastriyaḥ //
Kszatrijki te w cienkich szatach znalazłszy kszatrijów byka
głośno krzyczą opłakując króla Madrów, byka mężów.
etāḥ susūkṣmavasanā madrarājaṃ nararṣabham /
krośantyabhisamāsādya kṣatriyāḥ kṣatriyarṣabham //
Wokół Śalji poległego stoją młode jego żony,
jak samice, które słonia pragną, a on leży w błocie.
śalyaṃ nipatitaṃ nāryaḥ parivāryābhitaḥ sthitāḥ /
vāśitā gṛṣṭayaḥ paṅke parimagnam ivarṣabham //
Spójrz, obrońca, heros Śalja, najwspanialszy z rydwanników,
na łożu dla bohaterów leży, strzałami przeszyty.
śalyaṃ śaraṇadaṃ śūraṃ paśyainaṃ rathasattamam /
śayānaṃ vīraśayane śarair viśakalīkṛtam //
Oto dumny Bhagadatta, władca gór, z tych najwspanialszy,
którzy słonie hakiem gnają , zabity na ziemi leży.
eṣa śailālayo rājā bhagadattaḥ pratāpavān /
gajāṅkuśadharaḥ śreṣṭhaḥ śete bhuvi nipātitaḥ //
Choć go bestie pożerają, ta oto ozdoba złota
mieni się na jego głowie jakby włosy rozświetlając.
yasya rukmamayī mālā śirasyeṣā virājate /
śvāpadair bhakṣyamāṇasya śobhayantīva mūrdhajān //
Prythy syn z nim właśnie walczył w walce krwawej i zaciętej,
od której się jeżą włosy, jak od walki Śakry z Balim.
etena kila pārthasya yuddham āsīt sudāruṇam /
lomaharṣaṇam atyugraṃ śakrasya balinā yathā //
Gdy wielkoramienny wyzwał syna Prythy, Dhanamdźaję,
do walki, niebacznie zrobił, bo powalił go syn Kunti.
yodhayitvā mahābāhur eṣa pārthaṃ dhanaṃjayam /
saṃśayaṃ gamayitvā ca kuntīputreṇa pātitaḥ //
Ten, któremu nikt na świecie nie dorówna siłą, męstwem,
Bhiszma – leży powalony, sprawca przerażenia w bitwie.
yasya nāsti samo loke śaurye vīrye ca kaścana /
sa eṣa nihataḥ śete bhīṣmo bhīṣmakṛd āhave //
Spójrz jak leży syn Śantanu – jaśniejące słońce, Kryszno,
jakby czas u kresu świata zrzucił słońce z nieboskłonu.
paśya śāṃtanavaṃ kṛṣṇa śayānaṃ sūryavarcasam /
yugānta iva kālena pātitaṃ sūryam ambarāt //
Choć ów mężny w walce spalał wrogów swych oręża żarem,
słońce-mąż, jak słońce zmierza, Keśawo , ku zachodowi.
eṣa taptvā raṇe śatrūñ śastratāpena vīryavān /
narasūryo 'stam abhyeti sūryo 'stam iva keśava //
Spójrz na łożu ze strzał leży z Dewapim w zacności równy ,
na łożu dla bohaterów, wojownikom przeznaczonym.
śaratalpagataṃ vīraṃ dharme devāpinā samam /
śayānaṃ vīraśayane paśya śūraniṣevite //
Strzałami z żelaza, z trzciny pokrył najwspanialsze łoże,
wszedł na nie i leży, zacny, jak w trzcinowym gąszczu Skanda .
karṇinālīkanārācair āstīrya śayanottamam /
āviśya śete bhagavān skandaḥ śaravaṇaṃ yathā //
Nie na bawełnianej spoczął syn Gangi, lecz na najlepszej,
zrobionej z trzech strzał poduszce, wbił je posiadacz Gandiwy.
atūlapūrṇaṃ gāṅgeyastribhir bāṇaiḥ samanvitam /
upadhāyopadhānāgryaṃ dattaṃ gāṇḍīvadhanvanā //
Praw ojca przestrzegający, w celibacie żył, wspaniały,
oto leży syn Śantanu, który nie miał równych w boju.
pālayānaḥ pituḥ śāstram ūrdhvaretā mahāyaśāḥ /
eṣa śāṃtanavaḥ śete mādhavāpratimo yudhi //
Prawy, synu, prawa znawca, żyjący z tradycją w zgodzie,
śmiertelny jak nieśmiertelny podtrzymał życiowe tchnienie.
dharmātmā tāta dharmajñaḥ pāraṃparyeṇa nirṇaye /
amartya iva martyaḥ sann eṣa prāṇān adhārayat //
Nie ma już eksperta w walce mądrego, heroicznego,
skoro Bhiszma, syn Śantanu, leży przez wrogów zabity.
nāsti yuddhe kṛtī kaścinna vidvānna parākramī /
yatra śāṃtanavo bhīṣmaḥ śete 'dya nihataḥ paraiḥ //
Poproszony przez Pandawów ów bohater prawdomówny,
znawca prawości, śmierć własną na wojnie im przepowiedział .
svayam etena śūreṇa pṛcchyamānena pāṇḍavaiḥ /
dharmajñenāhave mṛtyur ākhyātaḥ satyavādinā //
Ten, co był w stanie ocalić ród Kaurawów wyniszczony,
niezwykle rozumny, odszedł z Kaurawami ku zagładzie.
pranaṣṭaḥ kuruvaṃśaśca punar yena samuddhṛtaḥ /
sa gataḥ kurubhiḥ sārdhaṃ mahābuddhiḥ parābhavam //
Kogo o prawość spytają Kaurawowie, gdy, Madhawo,
Dewawrata równy bogom, byk mężów do nieba odszedł?
dharmeṣu kuravaḥ kaṃ nu pariprakṣyanti mādhava /
gate devavrate svargaṃ devakalpe nararṣabhe //
Spójrz na zabitego Dronę, mentora, nauczyciela
Ardźuny i Satjakiego , Kurów największego mistrza.
arjunasya vinetāram ācāryaṃ sātyakestathā /
taṃ paśya patitaṃ droṇaṃ kurūṇāṃ gurusattamam //
Poznał cztery strzał rodzaje, jak władca trzydziestu bogów ,
miał też Drona, jak Bhargawa , wielką siłę, o Madhawo.
astraṃ caturvidhaṃ veda yathaiva tridaśeśvaraḥ /
bhārgavo vā mahāvīryastathā droṇo 'pi mādhava //
Ten, dla którego Bibhatsu, syn Pandu , podjął się czynu
trudnego, zabity leży, strzały go nie ocaliły.
yasya prasādād bībhatsuḥ pāṇḍavaḥ karma duṣkaram /
cakāra sa hataḥ śete nainam astrāṇyapālayan //
Który był Kaurawów wodzem, gdy ruszali na Pandawów,
najlepszy z rycerzy, Drona, strzałami rozdarty został.
yaṃ purodhāya kurava āhvayanti sma pāṇḍavān /
so 'yaṃ śastrabhṛtāṃ śreṣṭho droṇaḥ śastraiḥ pṛthak kṛtaḥ //
Ten, który jak ogień kroczył, spalający wrogą armię,
na ziemi zabity leży niczym wygaszony ogień.
yasya nirdahataḥ senāṃ gatir agner ivābhavat /
sa bhūmau nihataḥ śete śāntārcir iva pāvakaḥ //
Łuk i osłona na palce wciąż tkwią w zaciśniętej pięści,
choć zmarły, Madhawo, Drona wygląda jakby był żywy;
dhanur muṣṭir aśīrṇaśca hastāvāpaśca mādhava /
droṇasya nihatasyāpi dṛśyate jīvato yathā //
jakby wciąż znał cztery Wedy i jak gdyby miał bohater
wiedzę o pociskach wszelkich, jak Pan Stworzeń na początku.
vedā yasmācca catvāraḥ sarvāstrāṇi ca keśava /
anapetāni vai śūrād yathaivādau prajāpateḥ //
Szakale rwą jego stopy świetne, godne adoracji,
wysławiane przez pieśniarzy, wielbione przez setki uczniów.
vandanārhāvimau tasya bandibhir vanditau śubhau /
gomāyavo vikarṣanti pādau śiṣyaśatārcitau //
Krypi , o zabójco Madhu, z sercem rażonym nieszczęściem
żałośnie przy Dronie siedzi – syn Drupady go uśmiercił.
droṇaṃ drupadaputreṇa nihataṃ madhusūdana /
kṛpī kṛpaṇam anvāste duḥkhopahatacetanā //
Spójrz, łka w bólu, twarz spuszczona, włosy potargane, siedzi
przy zabitym mężu, Dronie, najwspanialszym z wojowników.
tāṃ paśya rudatīm ārtāṃ muktakeśīm adhomukhīm /
hataṃ patim upāsantīṃ droṇaṃ śastrabhṛtāṃ varam //
Ascetka z włosami w koku siedzi przy Dronie, Keśawo,
którego pancerz strzałami Dhrysztadjumna zniszczył w bitwie.
bāṇair bhinnatanutrāṇaṃ dhṛṣṭadyumnena keśava /
upāste vai mṛdhe droṇaṃ jaṭilā brahmacāriṇī //
Trud obrzędów pogrzebowych zabitego w bitwie męża
podejmuje nieszczęśliwa, delikatna, piękna Krypi.
pretakṛtye ca yatate kṛpī kṛpaṇam āturā /
hatasya samare bhartuḥ sukumārī yaśasvinī //
Ogień niosą, jak należy i stos zewsząd podpalają,
Dronę kładą, a kapłani trzy modlitwy intonują.
agnīn āhṛtya vidhivaccitāṃ prajvālya sarvaśaḥ /
droṇam ādhāya gāyanti trīṇi sāmāni sāmagāḥ //
Asceci z włosami w koku umieszczają na tym stosie
łuki, włócznie i, Madhawo, rydwanu wewnętrzne części.
kiranti ca citām ete jaṭilā brahmacāriṇaḥ /
dhanurbhiḥ śaktibhiścaiva rathanīḍaiśca mādhava //
Różną inną też broń spalą ci, co umieścili w ogniu
Dronę z wielkim ogniem z wewnątrz, sławią go i opłakują,
śastraiśca vividhair anyair dhakṣyante bhūritejasam /
ta ete droṇam ādhāya śaṃsanti ca rudanti ca //
Inni sławią go hymnami pochwalnymi trzema w myślach,
jakby ogień kładli w ogień, gdy spalają Dronę w ogniu.
sāmabhistribhir antaḥsthair anuśaṃsanti cāpare /
agnāvagnim ivādhāya droṇaṃ hutvā hutāśane //
Bramini, uczniowie Drony, stos obchodzą z lewej strony
i zmierzają do Gangesu, Krypi kroczy na ich czele.
gacchantyabhimukhā gaṅgāṃ droṇaśiṣyā dvijātayaḥ /
apasavyāṃ citiṃ kṛtvā puraskṛtya kṛpīṃ tadā //