d--- layout: chapter --- Rozdział 68 - Mahabharata Rozdział 68 | Mahabharata Link
Rzekł Sańdźaja:
Tymczasem Śikhandin razem z królem Matsjów Wiratą, panie plemion, pędem rusza na niepokonanego Bhiszmę. Ardźuna Zdobywca-Skarbu atakuje potężnych łuczników Dronę, Krypę, Wikarnę i wielu innych dzielnych królów, Bhimasena zaś — króla Sindhu, Dźajadrathę, wielkiego łucznika, razem z jego sprzymierzeńcami i krewnymi, władców ziem wschodnich i południowych, o buhaju wśród władców ziemi, a także twojego syna, wielkiego łucznika, zawziętego Durjodhanę oraz Duhsahę. Sahadewa z kolei rozpoczyna bój z Śakunim i Uluką, wielkim rydwannikiem — z ojcem i synem — niezwyciężonymi. (5) Judhiszthira, wielki łucznik, którego twój syn upokorzył, wielki królu, rusza na armię słoni. Syn Madri Nakula Pandawa, z rykiem zwiera się się ze świetnymi rydwannikami Trigartów. Niepowstrzymani Satjaki, Ćekitana i Syn Subhadry Abhimanju, wielki rydwannik, atakują Śalwów i Kekajów, Dhrysztaketu zaś z Synem Rakszaszycy Ghatotkaćą, w bitwie niezwyciężeni, jadą na oddziały rydwanów twoich synów, a dowódca armii, potężny Dhrysztadjumna o niezmierzonym duchu, na Dronę o czynach równych czynom samego Indry rusza, mój królu. (10) I rozpoczyna się bój między twoimi wojownikami a Pandawami.
Słońce południa dochodząc w dygot popada, a na ziemi Kurowie i Pandawowie wzajem się mordują. Świetliste rydwany z godłami i chorągwiami, ozdobione jasnym złotem, okryte tygrysimi skórami pędzą w różne strony po polu bitwy. I wielki słychać ryk — niczym lwów — tych, co zebrali się w boju chcąc sobie wzajemnie śmierć zadać. To wtedy stałem się świadkiem cudu — walki bardzo okrutnej mężnych Sryńdźajów z Kaurawami. (15)
Ani nieba ni słońca nie widać, ani nieba, ani kierunków świata rozeznać się nie da świata, głównych ni pośrednich, o królu spopielający wrogów — wszystko zasłoniają strzały lecące z każdej strony. Migocą włócznie o nieskazitelnych ostrzach i oszczepów i miecze żelaznych blaskiem podobnym do blasku lotosów niebieskich. Blask pancerzy i ozdób różnych rozświetla z całą mocą niebo i wszystkie strony świata. I całe pole bitwy, o królu, jest światłem się mieni. Rydwany z siedzeniami osłoniętymi skórami lwów i tygrysów, najeżdżające na siebie w bitwie świecą się na polu bitwy, o królu, jak planety na niebie.
Rozsrożony Bhiszma, rydwannik najświetniejszy, na oczach całej armii powstrzymuje mocarnego Bhimasenę, (20) wystrzeliwszy ku niemu strzały o złotych punkhach, bardzo ostre, bo na toczydle ostrzone, olejem sezamowym szlifowane. Mocarny Bhimasena zaś rzuca w Bhiszmę włócznię, podobną do jadowitego wściekłego węża. Ale gdy nadlatywała w pędzie, złotym drzewcem migocąc, nieodparta, Bhiszma łamie ją strzałami o gładkim drzewcu, a ostrą bhallą żelazną na dwoje rozciął łuk Bhimaseny, Bharato!
W tym samym momencie Satjaki Warszneja rusza ku Bhiszmie, twojemu ojcu, panie ludzi, wypuszczając ku niemu wiele strzał. (25) Ale Bhiszma nakłada na cięciwę ostrą, bardzo niebezpieczną strzałę i nią zrzuca z rydwanu jego woźnicę. Płoszą się konie, pozbawione woźnicy, zaczynają cwałować bezładnie, chyże jak myśl, szybkie jak wiatr. Wielki krzyk „Biada! biada!” podnosi się wśród wojsk Pandawów o wielkim duchu. Słychać gromkie okrzyki w pobliżu rydwanu Jujudhany: „Ruszajcie ku niemu! łapcie konie! Powściągnijcie je! Biegnijcie!”. W tym momencie Syn Śantanu Bhiszma znów uderza na armię Pandawów jak na Indra Zabójca Wrytry na armię asurów. (30) Pańćalowie zaś razem z Somakami, chłostani jego pociskami, koncentrują wszystkie myśli na walce i atakują Bhiszmę. Na ich czele biegnie Dhrysztadjumna i Synowie Prythy, prosto ku Synowi Śantanu, chcąc rozgromić wojska twojego syna w boju. A wtedy i twoi ludzi, o królu, z Bhiszmą i Droną na czele pędem na tamtych ruszają. I rozpoczyna się bitwa między nimi.
saṃjaya uvāca /
śikhaṇḍī saha matsyena virāṭena viśāṃ pate /
bhīṣmam āśu maheṣvāsam āsasāda sudurjayam //
droṇaṃ kṛpaṃ vikarṇaṃ ca maheṣvāsān mahābalān /
rājñaścānyān raṇe śūrān bahūn ārchad dhanaṃjayaḥ //
saindhavaṃ ca maheṣvāsaṃ sāmātyaṃ saha bandhubhiḥ /
prācyāṃśca dākṣiṇātyāṃśca bhūmipān bhūmiparṣabha //
putraṃ ca te maheṣvāsaṃ duryodhanam amarṣaṇam /
duḥsahaṃ caiva samare bhīmaseno 'bhyavartata //
sahadevastu śakunim ulūkaṃ ca mahāratham /
pitāputrau maheṣvāsāvabhyavartata durjayau //
yudhiṣṭhiro mahārāja gajānīkaṃ mahārathaḥ /
samavartata saṃgrāme putreṇa nikṛtastava //
mādrīputrastu nakulaḥ śūraḥ saṃkrandano yudhi /
trigartānāṃ rathodāraiḥ samasajjata pāṇḍavaḥ //
abhyavartanta durdharṣāḥ samare śālvakekayān /
sātyakiścekitānaśca saubhadraśca mahārathaḥ //
dhṛṣṭaketuśca samare rākṣasaśca ghaṭotkacaḥ /
putrāṇāṃ te rathānīkaṃ pratyudyātāḥ sudurjayāḥ //
senāpatir ameyātmā dhṛṣṭadyumno mahābalaḥ /
droṇena samare rājan samiyāyendrakarmaṇā //
evam ete maheṣvāsāstāvakāḥ pāṇḍavaiḥ saha /
sametya samare śūrāḥ saṃprahāraṃ pracakrire //
madhyaṃdinagate sūrye nabhasyākulatāṃ gate /
kuravaḥ pāṇḍaveyāśca nijaghnur itaretaram //
dhvajino hemacitrāṅgā vicaranto raṇājire /
sapatākā rathā rejur vaiyāghraparivāraṇāḥ //
sametānāṃ ca samare jigīṣūṇāṃ parasparam /
babhūva tumulaḥ śabdaḥ siṃhānām iva nardatām //
tatrādbhutam apaśyāma saṃprahāraṃ sudāruṇam /
yam akurvan raṇe vīrāḥ sṛñjayāḥ kurubhiḥ saha //
naiva khaṃ na diśo rājanna sūryaṃ śatrutāpana /
vidiśo vāpyapaśyāma śarair muktaiḥ samantataḥ //
śaktīnāṃ vimalāgrāṇāṃ tomarāṇāṃ tathāsyatām /
nistriṃśānāṃ ca pītānāṃ nīlotpalanibhāḥ prabhāḥ //
kavacānāṃ vicitrāṇāṃ bhūṣaṇānāṃ prabhāstathā /
khaṃ diśaḥ pradiśaścaiva bhāsayāmāsur ojasā /
virarāja tadā rājaṃstatra tatra raṇāṅgaṇam //
rathasiṃhāsanavyāghrāḥ samāyāntaś ca saṃyuge /
virejuḥ samare rājan grahā iva nabhastale //
bhīṣmastu rathināṃ śreṣṭho bhīmasenaṃ mahābalam /
avārayata saṃkruddhaḥ sarvasainyasya paśyataḥ //
tato bhīṣmavinirmuktā rukmapuṅkhāḥ śilāśitāḥ /
abhyaghnan samare bhīmaṃ tailadhautāḥ sutejanāḥ //
tasya śaktiṃ mahāvegāṃ bhīmaseno mahābalaḥ /
kruddhāśīviṣasaṃkāśāṃ preṣayāmāsa bhārata //
tām āpatantīṃ sahasā rukmadaṇḍāṃ durāsadām /
cicheda samare bhīṣmaḥ śaraiḥ saṃnataparvabhiḥ //
tato 'pareṇa bhallena pītena niśitena ca /
kārmukaṃ bhīmasenasya dvidhā cicheda bhārata //
sātyakistu tatastūrṇaṃ bhīṣmam āsādya saṃyuge /
śarair bahubhir ānarchat pitaraṃ te janeśvara //
tataḥ saṃdhāya vai tīkṣṇaṃ śaraṃ paramadāruṇam /
vārṣṇeyasya rathād bhīṣmaḥ pātayāmāsa sārathim //
tasyāśvāḥ pradrutā rājannihate rathasārathau /
tena tenaiva dhāvanti manomārutaraṃhasaḥ //
tataḥ sarvasya sainyasya nisvanastumulo 'bhavat /
hāhākāraśca saṃjajñe pāṇḍavānāṃ mahātmanām //
abhidravata gṛhṇīta hayān yacchata dhāvata /
ityāsīt tumulaḥ śabdo yuyudhānarathaṃ prati //
etasminn eva kāle tu bhīṣmaḥ śāṃtanavaḥ punaḥ /
vyahanat pāṇḍavīṃ senām āsurīm iva vṛtrahā //
te vadhyamānā bhīṣmeṇa pāñcālāḥ somakaiḥ saha /
āryāṃ yuddhe matiṃ kṛtvā bhīṣmam evābhidudruvuḥ //
dhṛṣṭadyumnamukhāścāpi pārthāḥ śāṃtanavaṃ raṇe /
abhyadhāvañ jigīṣantastava putrasya vāhinīm //
tathaiva tāvakā rājan bhīṣmadroṇamukhāḥ parān /
abhyadhāvanta vegena tato yuddham avartata //