d--- layout: chapter --- Rozdział 24 - Mahabharata Rozdział 24 | Mahabharata Link
Sandźaja rzekł:
Tak do niego rzekł Zabójca Madhu, gdy litością zdjęty
rozpaczał, a trwożne oczy łzami były przepełnione.
saṃjaya uvāca /
taṃ tathā kṛpayāviṣṭamaśrupūrṇākulekṣaṇam /
viṣīdantamidaṃ vākyamuvāca madhusūdanaḥ //
Chwalebny Pan rzekł:
Skąd w niedoli owa słabość, co przystoi nieszlachetnym
i do niebios nie prowadzi, za to przyda ci niesławy?
śrībhagavānuvāca /
kutastvā kaśmalamidaṃ viṣame samupasthitam /
anāryajuṣṭamasvargyamakīrtikaramarjuna //
Impotencji tej nie folguj, nie przystoi ona tobie.
Porzuć marną słabość serca, powstań, o pogromco wrogów!
klaibyaṃ mā sma gamaḥ pārtha naitattvayyupapadyate /
kṣudraṃ hṛdayadaurbalyaṃ tyaktvottiṣṭha paraṃtapa //
Ardźuna rzekł:
Jakże to mam, Madhugromco, w boju strzały swe kierować
przeciw Bhiszmie albo Dronie, czci mej godnym, o Ciemiężco?
arjuna uvāca /
kathaṃ bhīṣmamahaṃ saṃkhye droṇaṃ ca madhusūdana /
iṣubhiḥ pratiyotsyāmi pūjārhāvarisūdana //
Lepiej w tym świecie jeść jadło żebracze
bez mordu mistrzów tak wielce nobliwych.
Zabiwszy mistrzów, choćby dóbr spragnionych,
spożywałbym jadło ich krwią przesycone.
gurūnahatvā hi mahānubhāvāñśreyo bhoktuṃ bhaikṣamapīha loke /
hatvārthakāmāṃstu gurūnihaiva bhuñjīya bhogānrudhirapradigdhān //
I tego nie wiem, co jest dla nas lepsze,
czy być zwycięzcą, czy też zwyciężonym?
Gdy ich zabiję, żyć nie będę pragnął,
a oto stoję przed Dhrytarasztrami.
na caitadvidmaḥ kataranno garīyo yadvā jayema yadi vā no jayeyuḥ /
yāneva hatvā na jijīviṣāmaste 'vasthitāḥ pramukhe dhārtarāṣṭrāḥ //
Litości wadą jestem porażony
i ogłupiały co do prawa, pytam:
co lepszym będzie, powiedz mi to jasno,
jam uczniem twoim, poucz mnie, kornego!
kārpaṇyadoṣopahatasvabhāvaḥ pṛcchāmi tvāṃ dharmasaṃmūḍhacetāḥ /
yacchreyaḥ syānniścitaṃ brūhi tanme śiṣyaste 'haṃ śādhi māṃ tvāṃ prapannam //
Nie widzę, co by tutaj ugasiło
tę rozpacz, która zmysły me wysusza:
ziemskie królestwo, sute, bez rywali,
ani zwierzchnictwo pomiędzy bogami.
na hi prapaśyāmi mamāpanudyādyacchokamucchoṣaṇamindriyāṇām /
avāpya bhūmāvasapatnamṛddhaṃ rājyaṃ surāṇāmapi cādhipatyam //
Sandźaja rzekł:
Gdy Pan Snu do Władcy Zmysłów tak powiedział, gromco wrogów,
odrzekł jeszcze Pasterzowi :„Rzucam walkę!”, potem zamilkł.
saṃjaya uvāca /
evamuktvā hṛṣīkeśaṃ guḍākeśaḥ paraṃtapa /
na yotsya iti govindamuktvā tūṣṇīṃ babhūva ha //
Stojąc pośród obu armii, lekko śmiejąc się, Pan Zmysłów,
zgnębionemu rzekł te słowa, gdy rozpaczał, o Bharato.
tamuvāca hṛṣīkeśaḥ prahasanniva bhārata /
senayorubhayormadhye viṣīdantamidaṃ vacaḥ //
Chwalebny Pan rzekł:
Żałujesz niewartych żalu, a mądrości prawisz słowa.
Mądrzy nie płaczą nad życiem tak obecnym, jak i przeszłym.
śrībhagavānuvāca /
aśocyānanvaśocastvaṃ prajñāvādāṃśca bhāṣase /
gatāsūnagatāsūṃśca nānuśocanti paṇḍitāḥ //
Tak nie było, bym nie istniał, ja czy ty, czy ci królowie,
nigdy też tak się nie stanie, abyśmy przestali istnieć.
na tvevāhaṃ jātu nāsaṃ na tvaṃ neme janādhipāḥ /
na caiva na bhaviṣyāmaḥ sarve vayamataḥ param //
Jak wcielony w swoim ciele dzieckiem jest, młodym i starym,
tak osiąga inne ciało – mędrzec tutaj nie pobłądzi.
dehino 'sminyathā dehe kaumāraṃ yauvanaṃ jarā /
tathā dehāntaraprāptir dhīrastatra na muhyati //
Synu Kunti, to doznania – przychodząc, odchodząc – dają
chłód i ciepło, ból i rozkosz – znoś je, bowiem są nietrwałe.
mātrāsparśāstu kaunteya śītoṣṇasukhaduḥkhadāḥ /
āgamāpāyino 'nityās tāṃstitikṣasva bhārata //
Lecz ten, kogo nie poruszą, w szczęściu, bólu kto jednaki,
on to, byku pośród ludzi, gotów jest na nieśmiertelność.
yaṃ hi na vyathayantyete puruṣaṃ puruṣarṣabha /
samaduḥkhasukhaṃ dhīraṃ so 'mṛtatvāya kalpate //
Nie ma istnienia niebytu, ani bytu nieistnienia ,
ci, którzy widzą prawdziwie, kres tych obu zobaczyli.
nāsato vidyate bhāvo nābhāvo vidyate sataḥ /
ubhayorapi dṛṣṭo 'ntastvanayostattvadarśibhiḥ //
Wiedz, że ten jest niezniszczalny, który wszystko to rozpostarł,
a zniszczenia niezmiennego nikt dokonać nie potrafi.
avināśi tu tadviddhi yena sarvamidaṃ tatam /
vināśamavyayasyāsya na kaścitkartumarhati //
Kres posiada każde ciało wcielonego. On jest wieczny,
niezniszczalny i niezmierny. Zatem walcz, dziecię Bharatów!
antavanta ime dehā nityasyoktāḥ śarīriṇaḥ /
anāśino 'prameyasya tasmādyudhyasva bhārata //
Kto mniema, że on zabójcą, kto uważa, że zabitym,
oni obaj w błędzie trwają, nie zabija on, nie ginie.
ya enaṃ vetti hantāraṃ yaścainaṃ manyate hatam /
ubhau tau na vijānīto nāyaṃ hanti na hanyate //
On się nie rodzi, nigdy nie umiera,
a raz już będąc, znowu nie powstaje,
niezrodzon, wieczny, pradawny i stały,
nie ginie nigdy w zabijanym ciele.
na jāyate mriyate vā kadācinnāyaṃ bhūtvā bhavitā vā na bhūyaḥ /
ajo nityaḥ śāśvato 'yaṃ purāṇo na hanyate hanyamāne śarīre //
Kto by znał go, synu Prythy, wiecznego, niezniszczalnego,
stałego, niezrodzonego – jakżeby ów człek mógł zabić
albo śmierci kogoś wydać?
vedāvināśinaṃ nityaṃ ya enamajamavyayam /
kathaṃ sa puruṣaḥ pārtha kaṃ ghātayati hanti kam //
Jak zrzuca z siebie człek stare ubrania
i w inne, świeże wnet się przyobleka,
tak też wcielony zużyte porzuca
i w nowe ciała kolejne wstępuje.
vāsāṃsi jīrṇāni yathā vihāya navāni gṛhṇāti naro 'parāṇi /
tathā śarīrāṇi vihāya jīrṇānyanyāni saṃyāti navāni dehī //
Ani miecz go nie przecina, ani ogień go nie spala,
nie zamacza go też woda, ani wiatr go nie wysusza.
nainaṃ chindanti śastrāṇi nainaṃ dahati pāvakaḥ /
na cainaṃ kledayantyāpo na śoṣayati mārutaḥ //
Niezniszczalny i niepalny, nie przemaka, nie wysycha,
nieustanny, wszechobecny, stały, wieczny, niewzruszony.
acchedyo 'yamadāhyo 'yamakledyo 'śoṣya eva ca /
nityaḥ sarvagataḥ sthāṇuracalo 'yaṃ sanātanaḥ //
Zowią go też niewidzialnym, niepojętym i niezmiennym,
gdy go właśnie takim poznasz, boleć nad nim nie winieneś.
avyakto 'yamacintyo 'yamavikāryo 'yamucyate /
tasmādevaṃ viditvainaṃ nānuśocitumarhasi //
Jeśli nawet, długoręki, mniemasz, że się ciągle rodzi
i umiera wciąż na nowo, boleć nad nim nie winieneś.
atha cainaṃ nityajātaṃ nityaṃ vā manyase mṛtam /
tathāpi tvaṃ mahābāho nainaṃ śocitumarhasi //
Narodzony musi umrzeć, a umarły się narodzić,
w kwestii nie do uniknięcia, boleć zatem nie winieneś.
jātasya hi dhruvo mṛtyur dhruvaṃ janma mṛtasya ca /
tasmādaparihārye 'rthe na tvaṃ śocitumarhasi //
Nie widać początku istot, widać środek ich, Bharato,
kres ich również niewidoczny – gdzie tu miejsce jest na rozpacz?
avyaktādīni bhūtāni vyaktamadhyāni bhārata /
avyaktanidhanānyeva tatra kā paridevanā //
Na niego patrząc, ktoś cudowność widzi,
inny powiada, że on jest cudowny,
kolejny słucha o nim jak o cudzie,
lecz nawet słysząc, nikt go nie pojmuje.
āścaryavatpaśyati kaścidenam āścaryavadvadati tathaiva cānyaḥ /
āścaryavaccainamanyaḥ śṛṇoti śrutvāpyenaṃ veda na caiva kaścit //
O Bharato, w każdym ciele niezniszczalny jest obecny,
wiecznotrwały, zatem nigdy nie płacz nad żadnym stworzeniem.
dehī nityamavadhyo 'yaṃ dehe sarvasya bhārata /
tasmātsarvāṇi bhūtāni na tvaṃ śocitumarhasi //
Gdy rozważysz swą powinność, wahać się nie powinieneś,
bo dla woja nic lepszego nie ma od wojaczki prawej.
svadharmamapi cāvekṣya na vikampitumarhasi /
dharmyāddhi yuddhācchreyo 'nyatkṣatriyasya na vidyate //
Są szczęśliwi, synu Prythy, woje, którym samorzutnie
walka taka się nadarza – brama raju wskroś rozwarta.
yadṛcchayā copapannaṃ svargadvāramapāvṛtam /
sukhinaḥ kṣatriyāḥ pārtha labhante yuddhamīdṛśam //
Jeśli zatem w prawej walce odmówisz swego udziału,
skalasz sławę swą, powinność i grzech twoje serce splami.
atha cettvamimaṃ dharmyaṃ saṃgrāmaṃ na kariṣyasi /
tataḥ svadharmaṃ kīrtiṃ ca hitvā pāpamavāpsyasi //
Ludzie wiecznie będą mówić o twej hańbie, a dla tego,
kto szacunkiem był darzony, niesława gorsza od śmierci.
akīrtiṃ cāpi bhūtāni kathayiṣyanti te 'vyayām /
saṃbhāvitasya cākīrtirmaraṇādatiricyate //
Rydwannicy zaś pomyślą, żeś ze strachu zrejterował.
Ci, którzy cię szanowali, teraz będą gardzić tobą.
bhayādraṇāduparataṃ maṃsyante tvāṃ mahārathāḥ /
yeṣāṃ ca tvaṃ bahumato bhūtvā yāsyasi lāghavam //
Prześladowcy cię zarzucą obelgami rozlicznymi,
krytykując twoją sprawność. Czy coś może być gorszego?
avācyavādāṃśca bahūnvadiṣyanti tavāhitāḥ /
nindantastava sāmarthyaṃ tato duḥkhataraṃ nu kim //
Zginiesz, a osiągniesz niebo, wygrasz – ziemią będziesz władać.
Zatem powstań, synu Kunti, i do walki wzbudź gotowość.
hato vā prāpsyasi svargaṃ jitvā vā bhokṣyase mahīm /
tasmāduttiṣṭha kaunteya yuddhāya kṛtaniścayaḥ //
Ból i szczęście miej za jedno, zysk, stratę, zwycięstwo, klęskę
– gdy do walki tak przystąpisz, nigdy grzech cię już nie splami.
sukhaduḥkhe same kṛtvā lābhālābhau jayājayau /
tato yuddhāya yujyasva naivaṃ pāpamavāpsyasi //
Tobie mądrość tę w teorii przekazałem, teraz słuchaj,
jak opiszę ją w praktyce . Gdy tę mądrość poznasz, Partho,
z więzów czynu się uwolnisz.
eṣā te 'bhihitā sāṃkhye buddhir yoge tvimāṃ śṛṇu /
buddhyā yukto yayā pārtha karmabandhaṃ prahāsyasi //
Nie ma straty rezultatów, ni cofanie nie istnieje,
mały postęp w tej prawości od wielkiego strachu chroni.
nehābhikramanāśo 'sti pratyavāyo na vidyate /
svalpamapyasya dharmasya trāyate mahato bhayāt //
Mądrość, co zdecydowana, jedna jest tu, dziecię Kurów,
zaś mądrości osób chwiejnych liczne są, rozgałęzione.
vyavasāyātmikā buddhirekeha kurunandana /
bahuśākhā hyanantāśca buddhayo 'vyavasāyinām //
Głupcy, co znajdują radość w słowach Wedy, mówią, Partho:
„nic innego nie istnieje”. Pełni pragnień, żądni niebios,
yāmimāṃ puṣpitāṃ vācaṃ pravadantyavipaścitaḥ /
vedavādaratāḥ pārtha nānyadastīti vādinaḥ //
by uzyskać władzę, rozkosz, głoszą ukwiecone słowa,
w narodziny i czyn płodne, z licznych rytów zbudowane.
kāmātmānaḥ svargaparā janmakarmaphalapradām /
kriyāviśeṣabahulāṃ bhogaiśvaryagatiṃ prati //
Gdy tak łakną władzy, uciech, które myśli zniewalają,
ich stanowcze przekonanie nie podąża ku skupieniu.
bhogaiśvaryaprasaktānāṃ tayāpahṛtacetasām /
vyavasāyātmikā buddhiḥ samādhau na vidhīyate //
Cechy trzy są treścią Wedy, bezcechowym bądź, Ardźuno,
bez przeciwieństw, samowładny, o zysk i stabilność nie dbaj,
nieustannie trwaj w istności.
traiguṇyaviṣayā vedā nistraiguṇyo bhavārjuna /
nirdvaṃdvo nityasattvastho niryogakṣema ātmavān //
Ile studnia daje zysku, otoczona w koło wodą,
tyleż jest też w wszystkich Wedach dla bramina, co rozpoznał.
yāvānartha udapāne sarvataḥ saṃplutodake /
tāvānsarveṣu vedeṣu brāhmaṇasya vijānataḥ //
Masz więc prawo do działania, nigdy do owocu czynu,
owoc niech ci nie jest celem, ale nie lgnij do bezczynu.
karmaṇyevādhikāraste mā phaleṣu kadācana /
mā karmaphalaheturbhūr mā te saṅgo 'stvakarmaṇi //
W jodze trwaj i czyn wypełniaj, lgnięcie rzuć, Zdobywco Bogactw,
sukces, klęskę miej za jedno – tę jednakość zowią jogą.
yogasthaḥ kuru karmāṇi saṅgaṃ tyaktvā dhanaṃjaya /
siddhyasiddhyoḥ samo bhūtvā samatvaṃ yoga ucyate //
O Zdobywco, dużo niżej stoi czyn od jogi myśli.
Znajdź opokę w swym rozumie, nędznych owoc motywuje.
dūreṇa hyavaraṃ karma buddhiyogāddhanaṃjaya /
buddhau śaraṇamanviccha kṛpaṇāḥ phalahetavaḥ //
Kto w rozumie trwa, ten tutaj zło i dobro wraz porzuca.
Zatem w jogę się zaprzęgnij. Joga jest zręcznością w czynach!
buddhiyukto jahātīha ubhe sukṛtaduṣkṛte /
tasmādyogāya yujyasva yogaḥ karmasu kauśalam //
Trwający w rozumie mędrcy porzucają owoc czynów,
wyzwoleni z pęt narodzin idą do siedziby zdrowia.
karmajaṃ buddhiyuktā hi phalaṃ tyaktvā manīṣiṇaḥ /
janmabandhavinirmuktāḥ padaṃ gacchantyanāmayam //
Lecz gdy rozum twój przekroczy omroczenia warstwy gęste,
obojętnym ci się stanie, co usłyszysz, co słyszałeś.
yadā te mohakalilaṃ buddhirvyatitariṣyati /
tadā gantāsi nirvedaṃ śrotavyasya śrutasya ca //
Gdy twój rozum kłopotany Objawieniem, stanie bierny
i bez ruchu w kontemplacji, wtedy to osiągniesz jogę.
śrutivipratipannā te yadā sthāsyati niścalā /
samādhāvacalā buddhis tadā yogamavāpsyasi //
Ardźuna rzekł:
Jak opiszesz stabilnego w wiedzy, myśli, kontemplacji?
Jak on mówi i jak siedzi? Jak on chodzi, Bujnowłosy?
arjuna uvāca /
sthitaprajñasya kā bhāṣā samādhisthasya keśava /
sthitadhīḥ kiṃ prabhāṣeta kimāsīta vrajeta kim //
Chwalebny Pan rzekł:
Kiedy, Partho, precz odrzuca w myśli tkwiące wsze pragnienia,
rad jest w sobie dzięki sobie, zwany jest stabilnym w wiedzy.
śrībhagavānuvāca /
prajahāti yadā kāmānsarvānpārtha manogatān /
ātmanyevātmanā tuṣṭaḥ sthitaprajñastadocyate //
Gdy w nieszczęściu nie rozpacza i nie dąży on do szczęścia,
bez gniewu, strachu i pasji, jest mędrcem stabilnym w myśli.
duḥkheṣvanudvignamanāḥ sukheṣu vigataspṛhaḥ /
vītarāgabhayakrodhaḥ sthitadhīrmunirucyate //
Kto we wszystkim beznamiętny, czy osiągnie zło czy dobro,
nie jest rad, nie nienawidzi, ten jest w wiedzy umocniony.
yaḥ sarvatrānabhisnehastattatprāpya śubhāśubham /
nābhinandati na dveṣṭi tasya prajñā pratiṣṭhitā //
Kto powściąga zewsząd zmysły od przedmiotów zmysłów wszelkich,
niczym żółw swoje kończyny, ten jest w wiedzy umocniony.
yadā saṃharate cāyaṃ kūrmo 'ṅgānīva sarvaśaḥ /
indriyāṇīndriyārthebhyastasya prajñā pratiṣṭhitā //
Gdy wcielony jeść przestaje, wycofują się przedmioty,
poza smakiem. I on znika, kiedy ujrzy się najwyższe.
viṣayā vinivartante nirāhārasya dehinaḥ /
rasavarjaṃ raso 'pyasya paraṃ dṛṣṭvā nivartate //
Chociaż człek się wielce trudzi, światły jest, o synu Kunti,
to wszak zmysły dokuczliwe siłą umysł porywają.
yatato hyapi kaunteya puruṣasya vipaścitaḥ /
indriyāṇi pramāthīni haranti prasabhaṃ manaḥ //
Niechaj wszystkie je powściągnie, zaprzęgnięty, mnie oddany,
kto okiełznał swoje zmysły, ten jest w wiedzy umocniony.
tāni sarvāṇi saṃyamya yukta āsīta matparaḥ /
vaśe hi yasyendriyāṇi tasya prajñā pratiṣṭhitā //
Gdy człek myśli o przedmiotach, lgnięcie ku nim się rozbudza,
z lgnięcia żądza wnet powstaje, z żądzy gniew się zaraz rodzi,
dhyāyato viṣayānpuṃsaḥ saṅgasteṣūpajāyate /
saṅgātsaṃjāyate kāmaḥ kāmātkrodho 'bhijāyate //
a znów z gniewu omroczenie, omroczony pamięć traci,
jej utrata niszczy rozum, bez rozumu człowiek ginie.
krodhādbhavati saṃmohaḥ saṃmohātsmṛtivibhramaḥ /
smṛtibhraṃśādbuddhināśo buddhināśātpraṇaśyati //
Lecz nad sobą panujący, bez pragnienia i niechęci,
kiedy zmysły ma we władzy, chociaż dążą ku przedmiotom,
to osiąga stan błogości.
rāgadveṣaviyuktaistu viṣayānindriyaiścaran /
ātmavaśyairvidheyātmā prasādamadhigacchati //
Kiedy błogość go wypełni, wszelkie znika udręczenie,
a gdy w sercu błogość gości, wnet i rozum jest stabilny.
prasāde sarvaduḥkhānāṃ hānirasyopajāyate /
prasannacetaso hyāśu buddhiḥ paryavatiṣṭhate //
Kiedy nie jest zaprzęgnięty – brak rozumu oraz wiary,
a bez wiary brak spokoju, gdzież niespokojnego szczęście?
nāsti buddhirayuktasya na cāyuktasya bhāvanā /
na cābhāvayataḥ śāntir aśāntasya kutaḥ sukham //
Na który z dążących zmysłów umysł się nakierowuje,
ten porywa rozum człeka niczym nawę wiatr na wodzie.
indriyāṇāṃ hi caratāṃ yanmano 'nuvidhīyate /
tadasya harati prajñāṃ vāyurnāvamivāmbhasi //
Zatem, o długoramienny, kto swe zmysły od przedmiotów
powściąga na wszelki sposób, ten jest umocniony w wiedzy.
tasmādyasya mahābāho nigṛhītāni sarvaśaḥ /
indriyāṇīndriyārthebhyastasya prajñā pratiṣṭhitā //
Co dla wszystkich istot nocą, w tym się budzi powściągliwy,
co istoty zaś przebudza, nocą jawi się czujnemu.
yā niśā sarvabhūtānāṃ tasyāṃ jāgarti saṃyamī /
yasyāṃ jāgrati bhūtāni sā niśā paśyato muneḥ //
Jak woda wpływa do morza pełnego,
z trwałą podstawą, nieporuszonego,
tak wsze pragnienie w niego całkiem wnika.
On jest spokojny, nie kto łaknie doznań.
āpūryamāṇamacalapratiṣṭhaṃ samudramāpaḥ praviśanti yadvat /
tadvatkāmā yaṃ praviśanti sarve sa śāntimāpnoti na kāmakāmī //
Gdy porzuci człek pragnienia wszystkie i wędruje, nie lgnąc,
bez „ja” i „moje” poczucia, wówczas to osiąga spokój.
vihāya kāmānyaḥ sarvānpumāṃścarati niḥspṛhaḥ /
nirmamo nirahaṃkāraḥ sa śāntimadhigacchati //
Oto stan brahmana, Partho, kto go sięgnął, już nie błądzi.
Choćby zdobył go w czasi śmierci, to rozpłynie się w brahmanie.
eṣā brāhmī sthitiḥ pārtha naināṃ prāpya vimuhyati /
sthitvāsyāmantakāle 'pi brahmanirvāṇamṛcchati //