d--- layout: chapter --- Rozdział 28 - Mahabharata Rozdział 28 | Mahabharata Link
Kto zna mnie jako odbiorcę wszelkich ofiar i umartwień,
dobroczyńcę każdej z istot i wszechwładcę wszystkich światów,
ten osiąga wyciszenie.
śrībhagavānuvāca /
anāśritaḥ karmaphalaṃ kāryaṃ karma karoti yaḥ /
sa saṃnyāsī ca yogī ca na niragnirna cākriyaḥ //
Chwalebny Pan rzekł:
Kto o owoc czynu nie dba, lecz należny czyn wypełnia,
ten joginem, wyrzeczeńcem, nie zaś ten, co nic nie czyni
ani ognia nie zapala.
yaṃ saṃnyāsamiti prāhuryogaṃ taṃ viddhi pāṇḍava /
na hyasaṃnyastasaṃkalpo yogī bhavati kaścana //
To, co zwie się wyrzeczeniem, wiedz, że jogą jest, Pandawo,
a kto dążeń się nie wyrzekł, ten joginem nie zostaje.
ārurukṣormuneryogaṃ karma kāraṇamucyate /
yogārūḍhasya tasyaiva śamaḥ kāraṇamucyate //
Kiedy mędrzec wchodzi w jogę, wówczas czyn dla niego środkiem,
ale kiedy jej dostąpił, środkiem dlań jest wyciszenie.
yadā hi nendriyārtheṣu na karmasvanuṣajjate /
sarvasaṃkalpasaṃnyāsī yogārūḍhastadocyate //
Kiedy nie lgnie do działania ani do przedmiotów zmysłów,
gdy się wyrzekł wszelkich dążeń, mówią, że dostąpił jogi.
uddharedātmanātmānaṃ nātmānamavasādayet /
ātmaiva hyātmano bandhur ātmaiva ripurātmanaḥ //
Dzięki sobie niech się wzniesie, niechaj siebie nie pogrąża,
sam dla siebie przyjacielem, ale sam też sobie wrogiem.
bandhurātmātmanastasya yenātmaivātmanā jitaḥ /
anātmanastu śatrutve vartetātmaiva śatruvat //
Jest dla siebie przyjacielem, gdy sam siebie przezwyciężył.
Jednak ten, kto nie jest sobą, sam jak wróg działa w wrogości.
jitātmanaḥ praśāntasya paramātmā samāhitaḥ /
śītoṣṇasukhaduḥkheṣu tathā mānāvamānayoḥ //
Umysł zwalczył, jest spokojny i skupiony w Ja najwyższym
w zimnie, w cieple, w szczęściu, w bólu, i w zniewadze, i w honorze.
jñānavijñānatṛptātmā kūṭastho vijitendriyaḥ /
yukta ityucyate yogī samaloṣṭāśmakāñcanaḥ //
Syty wiedzą i mądrością, niewzruszony, zwalczył zmysły,
zaprzężony – jest joginem, ma za jedno kamień, złoto.
suhṛnmitrāryudāsīnamadhyasthadveṣyabandhuṣu /
sādhuṣvapi ca pāpeṣu samabuddhirviśiṣyate //
Ten najlepszy, kto jednaki względem mędrca i grzesznika,
życzliwego, bezstronnego, wroga, druha, zazdrośnika,
mediatora czy krewnego.
yogī yuñjīta satatamātmānaṃ rahasi sthitaḥ /
ekākī yatacittātmā nirāśīraparigrahaḥ //
Niechaj jogin się zaprzęga stale, mieszkając w ustroniu,
myśl powściąga, w samotności, bez własności i bez pragnień.
śucau deśe pratiṣṭhāpya sthiramāsanamātmanaḥ /
nātyucchritaṃ nātinīcaṃ cailājinakuśottaram //
W czystym miejscu niech umieści stabilne siedzisko swoje,
ani niskie, ni wysokie, z tkanin, skóry oraz trawy ,
tatraikāgraṃ manaḥ kṛtvā yatacittendriyakriyaḥ /
upaviśyāsane yuñjyādyogamātmaviśuddhaye //
tam niechaj swój umysł skupi, myśli, zmysłów akty stłumi,
i usiadłszy się zaprzęga w jogę, by oczyścić siebie.
samaṃ kāyaśirogrīvaṃ dhārayannacalaṃ sthiraḥ /
samprekṣya nāsikāgraṃ svaṃ diśaścānavalokayan //
Proste ciało, głowę, szyję nieruchome niechaj trzyma,
stały, patrząc w czubek nosa, niech w kierunki nie spoziera,
praśāntātmā vigatabhīrbrahmacārivrate sthitaḥ /
manaḥ saṃyamya maccitto yukta āsīta matparaḥ //
wyciszony, bez obawy, w ślubach ucznia stale trwając,
kiedy umysł swój powściągnie, o mnie myśli, mnie oddany,
niechaj siedzi zaprzężony.
yuñjannevaṃ sadātmānaṃ yogī niyatamānasaḥ /
śāntiṃ nirvāṇaparamāṃ matsaṃsthāmadhigacchati //
Jogin, gdy umysł powściągnął i zaprzęga stale siebie,
wkracza w cichość, w mą domenę, ostateczne wygaśnięcie.
nātyaśnatastu yogo 'sti na caikāntam anaśnataḥ /
na cātisvapnaśīlasya jāgrato naiva cārjuna //
Jogi nie sięgnie obżartuch ani poszczący zupełnie,
ani też spaniu oddany, ni bez miary czuwający.
yuktāhāravihārasya yuktaceṣṭasya karmasu /
yuktasvapnāvabodhasya yogo bhavati duḥkhahā //
Kto jedzenie, odpoczynek, także aktywność w działaniach,
sen oraz jawę zaprzęga, joga niszczy dlań cierpienie.
yadā viniyataṃ cittamātmanyevāvatiṣṭhate /
niḥspṛhaḥ sarvakāmebhyo yukta ityucyate tadā //
Gdy myśl jego powściągnięta w jaźni tylko pozostaje,
nie lgnie on do żadnych uciech – zaprzęgniętym jest nazwany.
yathā dīpo nivātastho neṅgate sopamā smṛtā /
yogino yatacittasya yuñjato yogamātmanaḥ //
Jak w bezwietrzu płomień nie drży – porównanie to pasuje
do jogina, co myśl ściągnął i się wprzęga w jogę w sobie.
yatroparamate cittaṃ niruddhaṃ yogasevayā /
yatra caivātmanātmānaṃ paśyannātmani tuṣyati //
Gdy, dzięki praktyce jogi, myśl ściągniętą zatrzymuje,
gdy ogląda sobą siebie, w sobie samym się raduje,
sukhamātyantikaṃ yattadbuddhigrāhyamatīndriyam /
vetti yatra na caivāyaṃ sthitaścalati tattvataḥ //
gdy szczęście bez granic poznał, co rozumem doświadczane,
nadzmysłowe i gdy trwając nie odbiega już od prawdy,
yaṃ labdhvā cāparaṃ lābhaṃ manyate nādhikaṃ tataḥ /
yasminsthito na duḥkhena guruṇāpi vicālyate //
to zdobywszy nie uważa, że istnieje coś większego,
a w tym trwając ból największy jest niezdolnym go poruszyć,
taṃ vidyādduḥkhasaṃyogaviyogaṃ yogasaṃjñitam /
sa niścayena yoktavyo yogo 'nirviṇṇacetasā //
to ów stan braku cierpienia niechaj wie, że zowią jogą.
W jogę tę niechaj się wprzęgnie, stanowczo, myślą beztroską.
saṃkalpaprabhavānkāmāṃstyaktvā sarvānaśeṣataḥ /
manasaivendriyagrāmaṃ viniyamya samantataḥ //
A bez reszty porzuciwszy wszelkie żądze wzrosłe z dążeń,
rzeszę zmysłów powściągnąwszy z wszystkich stron swoim umysłem,
śanaiḥ śanairuparamedbuddhyā dhṛtigṛhītayā /
ātmasaṃsthaṃ manaḥ kṛtvā na kiṃcidapi cintayet //
a rozumem z wytrwałości utwierdziwszy umysł w sobie,
niech stopniowo go zatrzyma i nie myśli już o niczym.
yato yato niścarati manaścañcalamasthiram /
tatastato niyamyaitadātmanyeva vaśaṃ nayet //
Gdziekolwiek umysł zabłądzi, zawsze chwiejny i niestały,
stamtąd niechaj go sprowadzi, w sobie ujmie pod kontrolę.
praśāntamanasaṃ hyenaṃ yoginaṃ sukhamuttamam /
upaiti śāntarajasaṃ brahmabhūtamakalmaṣam //
Gdy wyciszył jogin umysł, stał bez skazy się brahmanem,
aktywności cechę stłumił – szczęście bez końca zyskuje.
yuñjannevaṃ sadātmānaṃ yogī vigatakalmaṣaḥ /
sukhena brahmasaṃsparśamatyantaṃ sukhamaśnute //
Jogin, który z brudu zmyty, który stale się zaprzęga,
łatwo czuje bezkres szczęścia, co dotknięciem jest brahmana.
sarvabhūtasthamātmānaṃ sarvabhūtāni cātmani /
īkṣate yogayuktātmā sarvatra samadarśanaḥ //
Ten, kto widzi jednakowo, zawsze w jogę się zaprzęga,
ten we wszelkim bycie siebie, a byt wszelki w sobie widzi.
yo māṃ paśyati sarvatra sarvaṃ ca mayi paśyati /
tasyāhaṃ na praṇaśyāmi sa ca me na praṇaśyati //
Kto we wszystkim mnie postrzega oraz wszystko we mnie widzi,
ja dla niego nie zanikam, a i on nie ginie dla mnie.
sarvabhūtasthitaṃ yo māṃ bhajatyekatvamāsthitaḥ /
sarvathā vartamāno 'pi sa yogī mayi vartate //
Jogin, który trwa w jedności, wielbi mnie we wszystkim bycie,
choć na wszelki sposób działa, we mnie przecież on przebywa.
ātmaupamyena sarvatra samaṃ paśyati yo 'rjuna /
sukhaṃ vā yadi vā duḥkhaṃ sa yogī paramo mataḥ //
Kto przez porównanie z sobą, widzi, Ardźuno, jednakość
tak cierpienia, jak i szczęścia, zwany jest pierwszym joginem.
arjuna uvāca /
yo 'yaṃ yogastvayā proktaḥ sāmyena madhusūdana /
etasyāhaṃ na paśyāmi cañcalatvātsthitiṃ sthirām //
Ardźuna rzekł:
Gromco Madhu, ja nie widzę stabilnego trwania jogi,
przez jednakość uzyskanej, którą żeś mi tu przedstawił,
jako że jest wszystko chwiejne.
cañcalaṃ hi manaḥ kṛṣṇa pramāthi balavaddṛḍham /
tasyāhaṃ nigrahaṃ manye vāyoriva suduṣkaram //
Chwiejny bowiem umysł, Kryszno, silny, wytrwały, dręczący.
Mniemam, że jego pojmanie, tak jak wiatru, jest zbyt trudne.
śrībhagavānuvāca /
asaṃśayaṃ mahābāho mano durnigrahaṃ calam /
abhyāsena tu kaunteya vairāgyeṇa ca gṛhyate //
Chwalebny Pan rzekł:
Bez wątpienia, o Barczysty, trudno pojmać zmienny umysł,
można wszak go ująć dzięki bezpragnieniu i ćwiczeniu.
asaṃyatātmanā yogo duṣprāpa iti me matiḥ /
vaśyātmanā tu yatatā śakyo 'vāptumupāyataḥ //
Mówię ci, nie siegnie jogi ten, co nad sobą nie włada.
Kto się trudzi, sobą włada, przez praktykę jej dostąpi.
arjuna uvāca /
ayatiḥ śraddhayopeto yogāccalitamānasaḥ /
aprāpya yogasaṃsiddhiṃ kāṃ gatiṃ kṛṣṇa gacchati //
Ardźuna rzekł:
Wiarę ma, lecz się nie stara i od jogi myślą zbiega.
Kiedy, Kryszno, nie osiągnie w jodze on doskonałości,
do jakiego celu zmierza?
kaccinnobhayavibhraṣṭaśchinnābhramiva naśyati /
apratiṣṭho mahābāho vimūḍho brahmaṇaḥ pathi //
Czy ten, który zboczył z obu, znika jak rozdarta chmura,
bez podstawy, zabłąkany na swej drodze do brahmana?
etanme saṃśayaṃ kṛṣṇa chettumarhasyaśeṣataḥ /
tvadanyaḥ saṃśayasyāsya chettā na hyupapadyate //
Moją tę wątpliwość, Kryszno, racz rozproszyć ostatecznie.
Poza tobą nikt nie zdolnym niepewności tej usunąć.
śrībhagavānuvāca /
pārtha naiveha nāmutra vināśastasya vidyate /
na hi kalyāṇakṛtkaściddurgatiṃ tāta gacchati //
Chwalebny Pan rzekł:
Synu Prythy, o mój miły, nie ulegnie on zatracie
ani tutaj, ni w zaświatach. Bowiem nikt, kto czyni dobro,
ku nieszczęściu nie podąża.
prāpya puṇyakṛtāṃllokānuṣitvā śāśvatīḥ samāḥ /
śucīnāṃ śrīmatāṃ gehe yogabhraṣṭo 'bhijāyate //
Sięgnie on pobożnych światów, a gdy wiele lat tam spędzi,
zrodzi się upadły w jodze w domu zbożnych i majętnych.
athavā yogināmeva kule bhavati dhīmatām /
etaddhi durlabhataraṃ loke janma yadīdṛśam //
Albo też w joginów rodzie wielce mądrych się narodzi.
Takie narodziny w świecie to zaiste wielka rzadkość.
tatra taṃ buddhisaṃyogaṃ labhate paurvadehikam /
yatate ca tato bhūyaḥ saṃsiddhau kurunandana //
Tam z żywota poprzedniego do mądrości dostęp zyska,
tym usilniej ku perfekcji będzie dążył, dziecię Kurów.
pūrvābhyāsena tenaiva hriyate hyavaśo 'pi saḥ /
jijñāsurapi yogasya śabdabrahmātivartate //
Poprzednimi praktykami mimo woli jest niesiony,
a gdy jogę pragnie poznać, przekracza brahmana słowa.
prayatnādyatamānastu yogī saṃśuddhakilbiṣaḥ /
anekajanmasaṃsiddhastato yāti parāṃ gatim //
Kiedy trudzi się usilnie, ze zła jogin się oczyszcza,
w licznych życiach uświęcony idzie do wyższego celu.
tapasvibhyo 'dhiko yogī jñānibhyo 'pi mato 'dhikaḥ /
karmibhyaścādhiko yogī tasmādyogī bhavārjuna //
Jogin lepszy od ascetów, od uczonych też jest lepszy,
od tych, co oddani dziełu, więc joginem bądź, Ardźuno!
yogināmapi sarveṣāṃ madgatenāntarātmanā /
śraddhāvānbhajate yo māṃ sa me yuktatamo mataḥ //