d--- layout: chapter --- Rozdział 53 - Mahabharata Rozdział 53 | Mahabharata Link
I rzekł Sańdźaja:
Kiedy oddziały twoich wojsk i tamtych w szyku stanęły, wtedy Ardźuna Zdobywca Skarbu, arcyrydwannik, zaczął strzałami dziesiątkować twoją armię rydwanów, zabijając ich dowódców. Synowie Dhrytarasztry, chłostani przez Syna Prythy podobnego do Czasu samego pod koniec wieku, z werwą dają odpór Pandawom, pragną bowiem sławy świetlistej i tylko śmierć może ich od walki powstrzymać. Skupiając swoje myśli na jednym celu, ile sił rąbią wojska Pandawów, ale swoje też od nich dostają. Rozbite oddziały Pandawów i Kaurawów biegną to tu, to tam, kręcą w kółko, tracą orientację. Z ziemi podnosi się kurz, co słońce zasłania i wszystkie kierunki świata — więc jak można cokolwiek rozpoznać? (5) Domyślają się, kto jest kim po znakach oddziałów, po imionach i po nazwach rodów. Tak toczy się ten bój, panie plemion.
Nie załamuje się jednak szyk Kaurawów osłaniany przez mądrego Syna Bharadwadźi Dhrysztadjumnę, wiernego obietnicom, ani wielki szyk Pandawów przez Ardźunę Leworękiego i przez Bhimę dobrze strzeżony. Z czoła armii, pomiędzy oba wojskami, wyskakują mężowie na rydwanach i słoniach, by walczyć ze sobą. Jeźdźcy koniach ścierają się między sobą, ciskając włócznie o świetlistych grotach i pociskami sypiąc. (10) Rydwannicy atakują rydwanników strzałami ozdobionymi złotem, pokotem siebie kładąc nawzajem w tym strasznym boju. Słonnicy na słonników ruszają, zwalając się na ziemię naraćami i sulicami. W bitewnym podnieceniu piechurzy piechurów z nóg zbijają, zadając sobie rany bhindipalami i toporami. Piechur do rydwannika ostrymi strzałami strzela, a rydwannik do piechura, gdy tak walczą na pasie ziemi niczyjej pomiędzy dwoma wojskami. Słonnicy konnych z rumaków zrzucają, a konni słonników ze słoni, co się wydaje niemożliwe! (15) Widzę piechurów padających z rąk najlepszych słonników, a tamtych znów przez piechurów na ziemię strąconych. I widzę też, jak giną oddziały piechurów z rąk konnych, a tamtych znów z rąk piechoty — umierają setkami, tysiącami!
Od godeł porzuconych, łuków, sulic, pocisków, maczug, taranów, od kopii i zbroi jasnych, ościeni, mieczy błyszczących i strzał o złotych punkhach, czapraków, okryć i narzut przebogatych migoce ziemia jakby od girland kolorowych kwiatów, o najlepszy z Bharatów! (20) Zamienia się w trzęsawisko z mięsa i krwi nie do przejścia, tyle martwych ciał ludzi, koni i słoni leży na tym wielkim polu walki.
A tymczasem opada kurz bitewny, od krwi wilgotny i powietrze przejrzyste się staje, o władco ludzi. I widzę teraz tysiące ciał bez głów, które wciąż stoją jak znaki zagłady świata Bharato! Ale dalej toczy się ta przerażająca, pełna okrucieństwa wojna. Widzę jak rydwannicy pierzchają we wszystkich kierunkach. Drona, Bhiszma, i król Sindhu Dźajadratha, Purumitra, Wikarna i Syn Subali Śakuni (25) niezwyciężeni w boju, lwom równi, siłą raz za razem próbują złamać opór Pandawów. I tak samo Bhimasena i Syn Rakszaszycy Ghatotkaća, Satjaki i Ćekitana oraz Synowie Drupady, Bharato, razem ze wszystkimi innymi królami, atakują twoich synów w boju jak ongiś bogowie Danawów. One tygrysy Bharatów wzajemnie się wyrzynają, a oblani krwią wyglądają strasznie, świecą się podobni do Danawów. Na ziemi ubitej między dwoma wojskami pokonują wrogówowi mężni wojownicy jakoby ogromne planety na niebie. (30)
A teraz twój syn Durjodhana na czele tysiąca rydwanów naciera na Pandawów w boju i na Syna Rakszaszycy Ghatotkaćę. A wszyscy Pandawowie w otoczeniu wielkich oddziałów nacierają na Dronę i Bhiszmę, śmiałych mężów, wrogów dręczycieli. Ardźuna Zdobny-W-Diadem atakuje tych świetnie uzbrojonych znamienitych królów, a Syn Ardźuny Abhimanju wraz z Satjakim — mocarnego Syna Subali Śakuniego. I dalej toczy się bój włos na głowie jeżący, między twoimi ludźmi a tamtymi, spragnionymi zwycięstwa w wojnie.
saṃjaya uvāca /
tato vyūḍheṣvanīkeṣu tāvakeṣvitareṣu ca /
dhanaṃjayo rathānīkam avadhīt tava bhārata /
śarair atiratho yuddhe pātayan rathayūthapān //
te vadhyamānāḥ pārthena kāleneva yugakṣaye /
dhārtarāṣṭrā raṇe yattāḥ pāṇḍavān pratyayodhayan /
prārthayānā yaśo dīptaṃ mṛtyuṃ kṛtvā nivartanam //
ekāgramanaso bhūtvā pāṇḍavānāṃ varūthinīm /
babhañjur bahuśo rājaṃste cābhajyanta saṃyuge //
dravadbhir atha bhagnaiśca parivartadbhir eva ca /
pāṇḍavaiḥ kauravaiścaiva na prajñāyata kiṃcana //
udatiṣṭhad rajo bhaumaṃ chādayānaṃ divākaram /
diśaḥ pratidiśo vāpi tatra jajñuḥ kathaṃcana //
anumānena saṃjñābhir nāmagotraiśca saṃyuge /
vartate sma tadā yuddhaṃ tatra tatra viśāṃ pate //
na vyūho bhidyate tatra kauravāṇāṃ kathaṃcana /
rakṣitaḥ satyasaṃdhena bhāradvājena dhīmatā //
tathaiva pāṇḍaveyānāṃ rakṣitaḥ savyasācinā /
nābhidhyata mahāvyūho bhīmena ca surakṣitaḥ //
senāgrād abhiniṣpatya prāyudhyaṃstatra mānavāḥ /
ubhayoḥ senayo rājan vyatiṣaktarathadvipāḥ //
hayārohair hayārohāḥ pātyante sma mahāhave /
ṛṣṭibhir vimalāgrābhiḥ prāsair api ca saṃyuge //
rathī rathinam āsādya śaraiḥ kanakabhūṣaṇaiḥ /
pātayāmāsa samare tasminn atibhayaṃkare //
gajārohā gajārohān nārācaśaratomaraiḥ /
saṃsaktāḥ pātayāmāsus tava teṣāṃ ca saṃghaśaḥ //
pattisaṃghā raṇe pattīn bhiṇḍipālaparaśvadhaiḥ /
nyapātayanta saṃhṛṣṭāḥ parasparakṛtāgasaḥ //
padātī rathinaṃ saṃkhye rathī cāpi padātinam /
nyapātayacchitaiḥ śastraiḥ senayor ubhayor api //
gajārohā hayārohān pātayāṃcakrire tadā /
hayārohā gajasthāṃśca tad adbhutam ivābhavat //
gajārohavaraiścāpi tatra tatra padātayaḥ /
pātitāḥ samadṛśyanta taiścāpi gajayodhinaḥ //
pattisaṃghā hayārohaiḥ sādisaṃghāśca pattibhiḥ /
pātyamānā vyadṛśyanta śataśo 'tha sahasraśaḥ //
dhvajaistatrāpaviddhaiśca kārmukaistomaraistathā /
prāsaistathā gadābhiśca parighaiḥ kampanaistathā //
śaktibhiḥ kavacaiścitraiḥ kaṇapair aṅkuśair api /
nistriṃśair vimalaiścāpi svarṇapuṅkhaiḥ śaraistathā //
paristomaiḥ kuthābhiśca kambalaiśca mahādhanaiḥ /
bhūr bhāti bharataśreṣṭha sragdāmair iva citritā //
narāśvakāyaiḥ patitair dantibhiśca mahāhave /
agamyarūpā pṛthivī māṃsaśoṇitakardamā //
praśaśāma rajo bhaumaṃ vyukṣitaṃ raṇaśoṇitaiḥ /
diśaśca vimalāḥ sarvāḥ saṃbabhūvur janeśvara //
utthitāny agaṇeyāni kabandhāni samantataḥ /
cihnabhūtāni jagato vināśārthāya bhārata //
tasmin yuddhe mahāraudre vartamāne sudāruṇe /
pratyadṛśyanta rathino dhāvamānāḥ samantataḥ //
tato droṇaśca bhīṣmaśca saindhavaśca jayadrathaḥ /
purumitro vikarṇaśca śakuniścāpi saubalaḥ //
ete samaradurdharṣāḥ siṃhatulyaparākramāḥ /
pāṇḍavānām anīkāni babhañjuḥ sma punaḥ punaḥ //
tathaiva bhīmaseno 'pi rākṣasaśca ghaṭotkacaḥ /
sātyakiścekitānaśca draupadeyāśca bhārata //
tāvakāṃstava putrāṃśca sahitān sarvarājabhiḥ /
drāvayāmāsur ājau te tridaśā dānavān iva //
tathā te samare 'nyonyaṃ nighnantaḥ kṣatriyarṣabhāḥ /
raktokṣitā ghorarūpā virejur dānavā iva //
vinirjitya ripūn vīrāḥ senayor ubhayor api /
vyadṛśyanta mahāmātrā grahā iva nabhastale //
tato rathasahasreṇa putro duryodhanastava /
abhyayāt pāṇḍavān yuddhe rākṣasaṃ ca ghaṭotkacam //
tathaiva pāṇḍavāḥ sarve mahatyā senayā saha /
droṇabhīṣmau raṇe śūrau pratyudyayur ariṃdamau //
kirīṭī tu yayau kruddhaḥ samarthān pārthivottamān /
ārjuniḥ sātyakiścaiva yayatuḥ saubalaṃ balam //
tataḥ pravavṛte bhūyaḥ saṃgrāmo lomaharṣaṇaḥ /
tāvakānāṃ pareṣāṃ ca samare vijigīṣatām //