d--- layout: chapter --- Rozdział 3 - Mahabharata Rozdział 3 | Mahabharata Link
I rzekł Wjasa:
Krowy osły rodzą. Synowie z matkami spółkują. W lasach drzewa rozkwitają i wydają owoce, choć ich czas nie nadszedł. Brzemienne córki królów potwory na świat wydają, trupożerne ptaki, szakale i inne bestie. Z trzema rogami, czterookie, o pięciu nogach i dwóch penisach, dwugłowe, z ogonami dwoma, zębate złowrogie stworzenia rodzą się z rozwartym pyskiem, zatrważające krzyki wydają, na trzech nogach, z grzebieniem jak kogut, z czterema kłami, rogate. A w twoim mieście widziano żony braminów, które rodziły ptaki drapieżne i pawie. (5) Oślica rodzi cielątko, suka — szakala, panie plemion, koguty, majny i papugi, co wieszczą nieszczęście. Niektóre kobiety rodzą po cztery lub po pięć córek, które zaraz po narodzinach tańczą, śmiejąc się, śpiewają. Nikczemnicy niskiego rodu piją z piersi w złodziejskich przybytkach, pląsają wśród śpiewów, pieśni zawodzą, wielkie niebezpieczeństwo wieszcząc. Dzieci, przez Czas ponaglane, rysują postacie z bronią, wzajemnie siebie gonią z kijami w rękach, pełne chęci do walki oblegają swoje twierdze. Na drzewach lotosy kwitną, błękitne i czerwone, a wichry wieją we wszystkie strony, aż kurzawa osiąść nie może. (10)
Ziemię wszystkie jej płody naraz pokrywają, w girlandy owoców spowitą. Jęczmień rodzi ziarno pięć razy w roku, a ryż — sto razy. Krowy — podpora całego świata, który na nich się wspiera — doją się krwią, gdy ssą je cielęta. Miecze same wychodzą z pochwy, świecąc się niepomiernie, a broń widomie jest już gotowa do walki. (20) Oręż, pancerze, sztandary błyskają jak ogień krwawo, jak woda migocą. Wielka zagłada nadchodzi! Zwierzęta i ptactwo lecą po wszystkich stronach świata, ich paszcze i dzioby płoną, krzyczą przeraźliwie, zgubę wieszcząc i wielką grozę zapowiadając. A nocą niebem leci ptak z jednym skrzydłem, jednym okiem i jedną nogą, z przerażającym wrzaskiem, wściekły, krwią blwając raz za razem.
Kurz pokrył wszystkie strony świata od deszczy, co pyłem padają. Wznoszą się chmury potworne, nocami deszcz krwi niosące. (30) A czternastej nocy ciemnej połowy miesiąca rzęsista ulewa mięsa spadła. O północy rakszasy sycić się nim poczęły straszliwie. Rzeki płyną pod prąd, ich strumienie pełne są krwi, studnie się pienią, niczym byki ryczą. Lecą w dół meteory z okropnym łoskotem, zmieszane z suchymi kamieniami. I dzisiaj, gdy noc odeszła, nie nastało światło wraz ze wschodem słońca. Wielcy wieszczowie z płonącymi pochodniami z czterech stron świata, cześć słońcu oddając, głoszą: „Oto ziemia pić będzie krew tysięcy jej władców!”
Słychać łoskot tysiąckrotny gór Kajlasa, Mandara i Himawantu, gdy ich szczyty się zapadają. (35) Zatrzęsła się ziemia, wielkie żywioły podniosły granice czterech oceanów, kołyszą nimi bez ustanku. Straszne wichry wieją, drzewa wyrywając, walą się na ziemię po wsiach i miastach, pod uderzeniami gromów. Gdy bramini ogień rozpalają, pali się na żółto, krwawo, niebiesko, płomień kieruje na lewo, pachnie trupem, dymi mocno, huczy okrutnie. Dotyki, zapachy i smaki czujemy na odwrót, władco ziemi! Dymią sztandary królów, łopocą bez przerwy, a bębny i kotły deszczem węgli sypią. Sępy straszne obsiadają szczyty świętych drzew i bramy miast, kołując w lewą stronę. (40) I ptactwo, nieznośnie skrzecząc pa-kka! pa-kka!, obsiada szczyty godeł na zgubę królów. Tysiące rumaków i słoni głowy mają spuszczone w rozpaczy, włosy z ogonów im wypadają, całe się trzęsą, rżąc i porykując.
A teraz, gdyś usłyszał, o panie, że czas nadchodzi, podejmij decyzję taką, by świat nie uległ zagładzie, o Bharato!
vyāsa uvāca /
kharā goṣu prajāyante ramante mātṛbhiḥ sutāḥ /
anārtavaṃ puṣpaphalaṃ darśayanti vane drumāḥ //
garbhiṇyo rājaputryaśca janayanti vibhīṣaṇān /
kravyādān pakṣiṇaścaiva gomāyūn aparānmṛgān //
triviṣāṇāścaturnetrāḥ pañcapādā dvimehanāḥ /
dviśīrṣāśca dvipucchāśca daṃṣṭriṇaḥ paśavo 'śivāḥ //
jāyante vivṛtāsyāśca vyāharanto 'śivā giraḥ /
tripadāḥ śikhinastārkṣyāścaturdaṃṣṭrā viṣāṇinaḥ //
tathaivānyāśca dṛśyante striyaśca brahmavādinām /
vainateyānmayūrāṃśca janayantyaḥ pure tava //
govatsaṃ vaḍavā sūte śvā sṛgālaṃ mahīpate /
krakarāñ śārikāścaiva śukāṃścāśubhavādinaḥ //
striyaḥ kāścit prajāyante catasraḥ pañca kanyakāḥ /
tā jātamātrā nṛtyanti gāyanti ca hasanti ca //
pṛthagjanasya kuḍakāḥ stanapāḥ stenaveśmani /
nṛtyanti parigāyanti vedayanto mahad bhayam //
pratimāścālikhantyanye saśastrāḥ kālacoditāḥ /
anyonyam abhidhāvanti śiśavo daṇḍapāṇayaḥ /
uparundhanti kṛtvā ca nagarāṇi yuyutsavaḥ //
padmotpalāni vṛkṣeṣu jāyante kumudāni ca /
viṣvagvātāśca vāntyugrā rajo na vyupaśāmyati //
abhīkṣṇaṃ kampate bhūmir arkaṃ rāhustathāgrasat /
śveto grahastathā citrāṃ samatikramya tiṣṭhati //
abhāvaṃ hi viśeṣeṇa kurūṇāṃ pratipaśyati /
dhūmaketur mahāghoraḥ puṣyam ākramya tiṣṭhati //
senayor aśivaṃ ghoraṃ kariṣyati mahāgrahaḥ /
maghāsvaṅgārako vakraḥ śravaṇe ca bṛhaspatiḥ //
bhāgyaṃ nakṣatram ākramya sūryaputreṇa pīḍyate /
śukraḥ proṣṭhapade pūrve samāruhya viśāṃ pate /
uttare tu parikramya sahitaḥ pratyudīkṣate //
śyāmo grahaḥ prajvalitaḥ sadhūmaḥ sahapāvakaḥ /
aindraṃ tejasvi nakṣatraṃ jyeṣṭhām ākramya tiṣṭhati //
dhruvaḥ prajvalito ghoram apasavyaṃ pravartate /
citrāsvātyantare caiva dhiṣṭhitaḥ paruṣo grahaḥ //
vakrānuvakraṃ kṛtvā ca śravaṇe pāvakaprabhaḥ /
brahmarāśiṃ samāvṛtya lohitāṅgo vyavasthitaḥ //
sarvasasyapraticchannā pṛthivī phalamālinī /
pañcaśīrṣā yavāścaiva śataśīrṣāśca śālayaḥ //
pradhānāḥ sarvalokasya yāsvāyattam idaṃ jagat /
tā gāvaḥ prasnutā vatsaiḥ śoṇitaṃ prakṣarantyuta //
niścerur apidhānebhyaḥ khaḍgāḥ prajvalitā bhṛśam /
vyaktaṃ paśyanti śastrāṇi saṃgrāmaṃ samupasthitam //
agnivarṇā yathā bhāsaḥ śastrāṇām udakasya ca /
kavacānāṃ dhvajānāṃ ca bhaviṣyati mahān kṣayaḥ //
dikṣu prajvalitāsyāśca vyāharanti mṛgadvijāḥ /
atyāhitaṃ darśayanto vedayanti mahad bhayam //
ekapakṣākṣicaraṇaḥ śakuniḥ khacaro niśi /
raudraṃ vadati saṃrabdhaḥ śoṇitaṃ chardayanmuhuḥ //
grahau tāmrāruṇaśikhau prajvalantāviva sthitau /
saptarṣīṇām udārāṇāṃ samavacchādya vai prabhām //
saṃvatsarasthāyinau ca grahau prajvalitāvubhau /
viśākhayoḥ samīpasthau bṛhaspatiśanaiścarau //
kṛttikāsu grahastīvro nakṣatre prathame jvalan /
vapūṃṣyapaharan bhāsā dhūmaketur iva sthitaḥ //
triṣu pūrveṣu sarveṣu nakṣatreṣu viśāṃ pate /
budhaḥ saṃpatate 'bhīkṣṇaṃ janayan sumahad bhayam //
caturdaśīṃ pañcadaśīṃ bhūtapūrvāṃ ca ṣoḍaśīm /
imāṃ tu nābhijānāmi amāvāsyāṃ trayodaśīm //
candrasūryāvubhau grastāvekamāse trayodaśīm /
aparvaṇi grahāvetau prajāḥ saṃkṣapayiṣyataḥ //
rajovṛtā diśaḥ sarvāḥ pāṃsuvarṣaiḥ samantataḥ /
utpātameghā raudrāśca rātrau varṣanti śoṇitam //
māṃsavarṣaṃ punastīvram āsīt kṛṣṇacaturdaśīm /
ardharātre mahāghoram atṛpyaṃstatra rākṣasāḥ //
pratisroto 'vahannadyaḥ saritaḥ śoṇitodakāḥ /
phenāyamānāḥ kūpāśca nardanti vṛṣabhā iva /
patantyulkāḥ sanirghātāḥ śuṣkāśanivimiśritāḥ //
adya caiva niśāṃ vyuṣṭām udaye bhānur āhataḥ /
jvalantībhir maholkābhiścaturbhiḥ sarvatodiśam //
ādityam upatiṣṭhadbhistatra coktaṃ maharṣibhiḥ /
bhūmipālasahasrāṇāṃ bhūmiḥ pāsyati śoṇitam //
kailāsamandarābhyāṃ tu tathā himavato gireḥ /
sahasraśo mahāśabdaṃ śikharāṇi patanti ca //
mahābhūtā bhūmikampe caturaḥ sāgarān pṛthak /
velām udvartayanti sma kṣobhayantaḥ punaḥ punaḥ //
vṛkṣān unmathya vāntyugrā vātāḥ śarkarakarṣiṇaḥ /
patanti caityavṛkṣāśca grāmeṣu nagareṣu ca //
pītalohitanīlaśca jvalatyagnir huto dvijaiḥ /
vāmārciḥ śāvagandhī ca dhūmaprāyaḥ kharasvanaḥ /
sparśā gandhā rasāścaiva viparītā mahīpate //
dhūmāyante dhvajā rājñāṃ kampamānā muhur muhuḥ /
muñcantyaṅgāravarṣāṇi bheryo 'tha paṭahāstathā //
prāsādaśikharāgreṣu puradvāreṣu caiva hi /
gṛdhrāḥ paripatantyugrā vāmaṃ maṇḍalam āśritāḥ //
pakvāpakveti subhṛśaṃ vāvāśyante vayāṃsi ca /
nilīyante dhvajāgreṣu kṣayāya pṛthivīkṣitām //
dhyāyantaḥ prakirantaśca vālān vepathusaṃyutāḥ /
rudanti dīnāsturagā mātaṅgāśca sahasraśaḥ //
etacchrutvā bhavān atra prāptakālaṃ vyavasyatām /
yathā lokaḥ samucchedaṃ nāyaṃ gaccheta bhārata //
I rzekł Waiśampayana:
Rozważywszy słowa ojca, Dhrytarasztra mu odparł:
— Myślę, że to już dawno postanowiono! Nie mam tu żadnych wątpliwości! (45) Jeśli wojownicy giną w walce zgodnie z kodeksem rycerskim, idą do świata bohaterów i szczęście jedynie jest im pisane. Zdobywają sławę tutaj i na tamtym świecie oraz wielkie szczęście długotrwałe, owe tygrysy ludzi, jeśli oddadzą życie w wielkiej walce.
vaiśaṃpāyana uvāca /
pitur vaco niśamyaitad dhṛtarāṣṭro 'bravīd idam /
diṣṭam etat purā manye bhaviṣyati na saṃśayaḥ //
kṣatriyāḥ kṣatradharmeṇa vadhyante yadi saṃyuge /
vīralokaṃ samāsādya sukhaṃ prāpsyanti kevalam //
iha kīrtiṃ pare loke dīrghakālaṃ mahat sukham /
prāpsyanti puruṣavyāghrāḥ prāṇāṃstyaktvā mahāhave //