d--- layout: chapter --- Rozdział 58 - Mahabharata Rozdział 58 | Mahabharata Link
Sańdźaja rzekł:
Kiedy Kryszna i Daruka tak ze sobą rozmawiali,
noc zdążała ku końcowi i Król Prawa się przebudził.
saṃjaya uvāca /
tayoḥ saṃvadator eva kṛṣṇadārukayostadā /
sātyagād rajanī rājann atha rājānvabudhyata //
Heroldzi, piewcy, bardowie klaskali, recytowali
i dar z miodu przedkładając, sławili byka wśród ludzi.
paṭhanti pāṇisvanikā māgadhā madhuparkikāḥ /
vaitālikāśca sūtāśca tuṣṭuvuḥ puruṣarṣabham //
Tancerki przed nim tańczyły, minstrele śpiewali pieśni,
sławiące rodzinę Kurów, dźwięcznie, słodkimi głosami.
nartakāścāpyanṛtyanta jagur gītāni gāyakāḥ /
kuruvaṃśastavārthāni madhuraṃ raktakaṇṭhinaḥ //
W kotły, bębny, tarabany, trąby, rogi i cymbały,
werble, konchy i piszczałki o donośnych wielce tonach,
mṛdaṅgā jharjharā bheryaḥ paṇavānakagomukhāḥ /
āḍambarāśca śaṅkhāśca dundubhyaśca mahāsvanāḥ //
w te i inne instrumenty muzycy w wielkiej radości
uderzyli i zadęli, zręczni, dobrze wyszkoleni.
evam etāni sarvāṇi tathānyānyapi bhārata /
vādayanti sma saṃhṛṣṭāḥ kuśalāḥ sādhuśikṣitāḥ //
Dźwięk podobny gromom z chmury pod niebiosa aż wędrował
i przebudził Judhiszthirę śpiącego, pierwszego z władców.
sa meghasamanirghoṣo mahāñ śabdo 'spṛśad divam /
pārthivapravaraṃ suptaṃ yudhiṣṭhiram abodhayat //
Ze szczęsnego snu się zbudził, powstał z łoża wygodnego,
by ku powinnościom ruszyć, udał się zażyć kąpieli.
pratibuddhaḥ sukhaṃ supto mahārhe śayanottame /
utthāyāvaśyakāryārthaṃ yayau snānagṛhaṃ tataḥ //
Setka i ośmiu służących wykąpanych, w białych szatach,
młodych ze złotymi dzbany pełnymi stało w pobliżu.
tataḥ śuklāmbarāḥ snātāstaruṇāṣṭottaraṃ śatam /
snāpakāḥ kāñcanaiḥ kumbhaiḥ pūrṇaiḥ samupatasthire //
Zasiadł na przecudnym tronie, nosząc wielce zwiewne szaty
i wziął kąpiel w płynach z hymnem, w zapach sandału bogatych.
bhadrāsane sūpaviṣṭaḥ paridhāyāmbaraṃ laghu /
sasnau candanasaṃyuktaiḥ pānīyair abhimantritaiḥ //
Silni i biegli służący olejkami go maścili,
potem zaś spłukali wodą wonną jak same perfumy.
utsāditaḥ kaṣāyeṇa balavadbhiḥ suśikṣitaiḥ /
āplutaḥ sādhivāsena jalena ca sugandhinā //
Kiedy żółty sandał członki barczystego przyozdobił,
z wieńcem, w nieskażonych szatach, złożył dłonie, na wschód stanął.
hariṇā candanenāṅgam anulipya mahābhujaḥ /
sragvī cākliṣṭavasanaḥ prāṅmukhaḥ prāñjaliḥ sthitaḥ //
Kunti syn wyszeptał modły, podążając ścieżką świętych,
następnie z pokorą poszedł do ołtarza ogniowego.
jajāpa japyaṃ kaunteyaḥ satāṃ mārgam anuṣṭhitaḥ /
tato 'gniśaraṇaṃ dīptaṃ praviveśa vinītavat //
Kiedy wraz z hymnami uczcił obiatami przeczystymi
ogień dobrze rozniecony, pokój ogniowy opuścił.
samiddhaṃ sa pavitrābhir agnim āhutibhistathā /
mantrapūtābhir arcitvā niścakrāma gṛhāt tataḥ //
Wówczas do drugiej komnaty wkroczył buhaj wśród monarchów,
tam braminów dwójzrodzonych, znawców Wedy, byków ujrzał.
dvitīyāṃ puruṣavyāghraḥ kakṣyāṃ niṣkramya pārthivaḥ /
tatra vedavido viprān apaśyad brāhmaṇarṣabhān //
Wstrzemięźliwych, obeznanych w Wedzie, ślubach i ofierze,
słońca wielbicieli tysiąc i tysięcy osiemnaście.
dāntān vedavratasnātān snātān avabhṛtheṣu ca /
sahasrānucarān saurān aṣṭau daśaśatāni ca //
Pełnym ziarnem i kwiatami sprawił, że śpiewali hymny,
i braminów obdarował miodem, masłem, owocami
najlepszymi, pomyślnymi.
akṣataiḥ sumanobhiśca vācayitvā mahābhujaḥ /
tān dvijānmadhusarpirbhyāṃ phalaiḥ śreṣṭhaiḥ sumaṅgalaiḥ //
Wręczył każdemu z kapłanów po monecie szczerozłotej,
setkę koni przyzdobionych, szaty drogie i jałmużnę.
prādāt kāñcanam ekaikaṃ niṣkaṃ viprāya pāṇḍavaḥ /
alaṃkṛtaṃ cāśvaśataṃ vāsāṃsīṣṭāśca dakṣiṇāḥ //
Dał też czerwonawe krowy, cielne, o srebrnych racicach,
białorogie, dobrze dojne, potem w prawo ich okrążył.
tathā gāḥ kapilā dogdhrīḥ sarṣabhāḥ pāṇḍunandanaḥ /
hemaśṛṅgī rūpyakhurā dattvā cakre pradakṣiṇam //
Swastyki, co szczęście dają, i inne złote diagramy,
girlandy i dzbany z wodą, płomień pożeracza obiat ,
svastikān vardhamānāṃśca nandyāvartāṃśca kāñcanān /
mālyaṃ ca jalakumbhāṃśca jvalitaṃ ca hutāśanam //
naczynia z calutkim ziarnem i przedmioty dobrowróżbne,
panny pięknie przystrojone, jogurt, masło, wodę z miodem,
pūrṇānyakṣatapātrāṇi rucakān rocanāṃstathā /
svalaṃkṛtāḥ śubhāḥ kanyā dadhisarpirmadhūdakam //
jak również pomyślne ptaki, wszystko, co jest kultu godne,
ujrzał lub dotknął syn Kunti i wszedł do zewnętrznej sali.
maṅgalyān pakṣiṇaścaiva yaccānyad api pūjitam /
dṛṣṭvā spṛṣṭvā ca kaunteyo bāhyāṃ kakṣyām agāt tataḥ //
Tam czekali już służący na króla o długich rękach
i złoty, cudny w szczegółach, w chryzoberyl, perły zdobny,
tatastasya mahābāhostiṣṭhataḥ paricārakāḥ /
sauvarṇaṃ sarvatobhadraṃ muktāvaiḍūryamaṇḍitam //
pokryty orężem przednim, boski, o cennym poszyciu,
z tronów najprzedniejszy wnieśli, co go zrobił cieśla bogów.
parārdhyāstaraṇāstīrṇaṃ sottaracchadam ṛddhimat /
viśvakarmakṛtaṃ divyam upajahrur varāsanam //
Gdy zasiadł, słudzy podali ozdoby wielkiemu duchem,
drogocenne, jaśniejące, sprowadzone z wszech stron świata.
tatra tasyopaviṣṭasya bhūṣaṇāni mahātmanaḥ /
upajahrur mahārhāṇi preṣyāḥ śubhrāṇi sarvaśaḥ //
Przyodziany, ozdobiony Kunti syn w swym duchu wielki,
swą postacią, królu ziemi, wrogów rozpacz potęgował.
yuktābharaṇaveṣasya kaunteyasya mahātmanaḥ /
rūpam āsīnmahārāja dviṣatāṃ śokavardhanam //
Białymi miotłami z pukli blasku księżyca promieni,
z złotą rączką wachlowany był jak chmura z błyskawicą.
pāṇḍaraiścandraraśmyābhair hemadaṇḍaiśca cāmaraiḥ /
dodhūyamānaḥ śuśubhe vidyudbhir iva toyadaḥ //
Wysławiany przez heroldów, przez gandharwów opiewany
i przez bardów zachwalany, siedział ulubieniec Kurów.
saṃstūyamānaḥ sūtaiśca vandyamānaśca bandibhiḥ /
upagīyamāno gandharvair āste sma kurunandanaḥ //
Przez chwil parę zgiełk ogromny bardów wszędzie było słychać,
kół obręczy przy rydwanach oraz odgłos końskich kopyt.
tato muhūrtād āsīt tu bandināṃ nisvano mahān /
nemighoṣaśca rathināṃ khuraghoṣaśca vājinām //
Głosy dzwonków w zbrojach słoni, brzmienie konch dętych donośnie,
miarowy tupot piechoty całą ziemię rozedrgały.
hrādena gajaghaṇṭānāṃ śaṅkhānāṃ ninadena ca /
narāṇāṃ padaśabdaiśca kampatīva sma medinī //
Do wewnętrznych komnat wkroczył, na kolana padł na ziemię
i skłonił głowę odźwierny przed czcigodnym panem świata.
tataḥ śuddhāntam āsādya jānubhyāṃ bhūtale sthitaḥ /
śirasā vandanīyaṃ tam abhivandya jagatpatim //
W kolczykach, z przypiętym mieczem, młody, w przytroczonej zbroi,
pokłon złożył swoim czołem przed potomkiem Boga Prawa
i oznajmił szlachetnemu o przybyciu Hryszikeśi.
kuṇḍalī baddhanistriṃśaḥ saṃnaddhakavaco yuvā /
abhipraṇamya śirasā dvāḥstho dharmātmajāya vai /
nyavedayaddhṛṣīkeśam upayātaṃ mahātmane //
Tygrys wśród ludzi zarządził: „Przywitajmy więc Madhawę,
miód do picia i siedzisko niechaj dadzą czcigodnemu”.
so 'bravīt puruṣavyāghraḥ svāgatenaiva mādhavam /
arghyaṃ caivāsanaṃ cāsmai dīyatāṃ paramārcitam //
Wprowadziwszy syna Wrysznich, posadziwszy go na tronie,
należycie go przywitał, sam będąc przezeń witany,
i zapytał Judhiszthira.
tataḥ praveśya vārṣṇeyam upaveśya varāsane /
satkṛtya satkṛtastena paryapṛcchad yudhiṣṭhiraḥ //